Jeden z najważniejszych sprawdzianów
- Kto wygra batalię o Plan Ogólny - mieszkańcy, czy deweloperzy - pytała Joanna Malita-Król z Akcji Ratunkowej dla Krakowa podczas środowej konferencji prasowej ws. Planu Ogólnego. - Ten plan będzie biblią planowania przestrzennego w Krakowie, z którym przez ostatnich 20 lat mieliśmy ogromne problemy. Plan Ogólny to pierwszy i jeden z najważniejszych sprawdzianów dla nowej administracji i pana prezydenta Aleksandra Miszalskiego. Malita-Król przypominała, że to prezydent zdecyduje, kto wygra tę walkę o przyszłość Krakowa. - Czy wygra szeroko rozumiane dobro wspólne, interes ogółu mieszkańców, czy partykularne interesy inwestorów i deweloperów - dodawała społeczniczka.
Mapa Roślinności Rzeczywistej Krakowa
Zdaniem Mariusza Waszkiewicza, prezesa Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody, "w czasach, w których żyjemy, priorytetem powinno być zachowanie istniejących terenów zielonych". - Mówią o tym dokumenty tworzone zarówno przez stronę społeczną, jak i sam magistrat. Chcemy się upomnieć, aby były uszanowane zapisy już istniejących planów zagospodarowania w zakresie ochrony terenów zieleni. Nie możemy sobie pozwolić na ich kolejną utratę. Takie tereny możemy podzielić na dwa rodzaje - tereny cenne przyrodniczo, a druga kategoria to tereny zieleni, które mają wartość rekreacyjną dla mieszkańców.
Prezes TRNOP apelował, aby miasto opierało się na dokumentach, za które miasto już zapłaciło np. na Mapie Roślinności Rzeczywistej Krakowa. Dokument wskazuje tereny o najwyższych walorach przyrodniczych. - Skoro miasto taką mapę sporządziło, to powinno ją uszanować - dodawał Waszkiewicz, który jest współautorem społecznej koncepcji zachowania terenów zieleni w Krakowie.
80 procent za zabudową
Radny Miasta Krakowa Łukasz Maślona mówił o liczbie wniosków, które wpłynęły do urzędu. - W tej chwili mamy ponad 14 tysięcy wniosków, z czego około 80 proc. jest za zabudową i dalszym rozlewaniem się miasta. To oznacza, że 8 na 10 wniosków dotyczy dalszej zabudowy, co w przyszłości może przynieść ogromne koszty dla gminy. Dlatego musimy mądrze planować nową zabudowę wielorodzinną. Powinna pojawiać się ona w miejsce nadmiarowej zabudowy biurowej, usługowej, w miejsce wielkopowierzchniowych sklepów i naziemnych parkingów. Warto również wykorzystać tereny pokolejowe i poprzemysłowe po ich wcześniejszej rekultywacji - podkreślał wiceprzewodniczący Rady miasta.
