W nocy ze środy na czwartek krakowscy policjanci patrolujący rejon ulicy Radzikowskiego zauważyli, że przejeżdżający samochód ma rozbitą tylną szybę. Kierowca, mimo podawanych przez policjantów znaków nie zatrzymał się i ruszył z piskiem opon w kierunku Ronda Ofiar Katynia. Chwilę później kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej.
W rozbitym samochodzie policjanci odnaleźli maczetę. Kolejne niebezpieczne narzędzia odnaleziono na trasie ucieczki samochodu. Zabezpieczone zostały także farby i spraye znajdujące się wewnątrz pojazdu. Policjanci sprawdzają, czy zostały użyte do graffiti.
Zatrzymany mężczyzna, jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary zasądzonej za wcześniej popełnione przestępstwa.
Policjanci ustalili właściciela samochodu.
Za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi grzywna i utrata uprawnień. Sprawa trafi do sądu.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+