Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ulica Lema w końcu przejezdna

Karolina Gawlik
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski
Ulica Lema nie jest już drogą donikąd. Po pięciu latach zmagań, droga wreszcie została otwarta dla ruchu. Choć to bardzo przydatne połączenie ul. Mogilskiej i al. Pokoju, to jeszcze nie można z niego korzystać w pełnym wymiarze. Na początek udostępniono tylko dwa pasy ruchu. Docelowo, Lema będzie miała ich cztery: po dwa w każdym kierunku.

- Można skręcić w prawo z ul. Mogilskiej w ul. Lema i dojechać do al. Pokoju. Natomiast jadąc od drugiej strony, również da się skręcić tylko w prawo, czyli z ul. Lema w kierunku al. Jana Pawła II. Ale to i tak powinno odkorkować tamtą część miasta na czas remontu Mogilskiej - wyjaśnia Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Na koniec maja, kiedy odbędzie się pierwsza impreza w Kraków Arenie, chcemy już doprowadzić drugą nitkę jezdni na Lema - dodaje Marcinko.

Dyrektor ZIKiT-u zapowiada, że całkowity układ drogowy ulicy Lema będzie gotowy na przełomie sierpnia i września, kiedy to według planów, zostanie uruchomiona linia tramwajowa z ronda Mogil-skiego do placu Centralnego. Dopiero wtedy kierowcy będą mogli pojechać także prosto i skręcać w lewo.

Otwarcie ulicy oznacza, że nie można już tam parkować. Przez kilka miesięcy część mieszkańców wykorzystywała drogę jako miejsce postojowe. - Teraz jest to niedozwolone - przestrzega Marcinko.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska