Kraków. VII LO i Technikum Łączności najbardziej oblegane przez kandydatów!

Nabór na rok szkolny 2019/2020 jest wyjątkowy, bo to rekrutacja tzw. podwójnego rocznika. Kandydatami na pierwszoklasistów są bowiem absolwenci zreformowanych podstawówek oraz ostatni uczniowie kończący gimnazja. Samorządowe licea ogólnokształcące, technika i branżowe szkoły I stopnia w Krakowie zaoferowały kandydatom 18 tys. 932 miejsca. Do elektronicznego systemu rekrutacyjnego Omikron podania wprowadziło 17 tys. 703 kandydatów – to liczba tych, których wnioski zostały już potwierdzone.Chodzi tu o podania pierwszego wyboru, czyli te wnioski, w których kandydaci wskazali daną szkołę jako najbardziej pożądaną, taką, na dostaniu do której najbardziej im zależy. Jak dodaje krakowski magistrat, liczba wniosków jeszcze ulegnie zmianom, ponieważ w systemie rekrutacyjnym niepotwierdzone pozostają jeszcze 544 podania.

W tegorocznej rekrutacji średnia liczba podań na jedno miejsce wynosi:

• w liceach ogólnokształcących – 1,23,
• w technikach – 0,83
• w branżowych szkołach I stopnia – 0,24.

A jak było w zeszłym roku? W rekrutacji na rok szkolny 2017/2018 szkoły zaoferowały łącznie 10 tys. 211 miejsc, na które podania złożyło 8 tys. 525 kandydatów. Średnia liczba podań (podania pierwszego wyboru) na jedno miejsce wynosiła wtedy:

• w liceach ogólnokształcących – 1,18
• w technikach – 0,72
• w branżowych szkołach I stopnia – 0,16.

Jeśli chodzi o licea, w tym roku liderami okazały się: VII Liceum Ogólnokształcące, gdzie o jedno miejsce stara się 2,58 kandydatów, a za nim - VI LO, gdzie liczba kandydatów na jedno miejsce wynosi 2,54.

Pośród techników bezkonkurencyjne jest Technikum Łączności nr 14, mające 2,35 kandydatów na jedno miejsce.

W branżówkach o oblężeniu nie można mówić w ogóle - najwięcej chętnych jest do Branżowej Szkoły I stopnia nr 21 w Zespole Szkół Poligraficzno-Medialnych: 0,52 kandydata na jedno miejsce.

Zobacz naszą galerię 10 najbardziej obleganych liceów.

WIDEO: Kraków. Arcybiskup M. Jędraszewski mówi, że parady równości stały się seansami pogardy i nienawiści

Źródło: TVN24/x-news