Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W bloku na os. Piastów znaleziono pociski artyleryjskie. Ewakuowano mieszkańców, saperzy pracowali całą noc NOWE FAKTY

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
W środę 29 września w godzinach wieczornych na osiedlu Piastów w jednym z mieszkań znaleziono pociski artyleryjskie i miny przeciwpiechotne z czasów II wojny światowej. Ewakuowano mieszkańców bloku na os. Piastów 45. Na miejsce przybyli policyjni pirotechnicy, strażacy oraz patrol saperski. Lokatorzy noc spędzili poza swoimi mieszkaniami, ewakuowani autobusami. O 6 rano w czwartek saperzy skończyli pracę i wyczyścili blok z niebezpiecznych przedmiotów. Mieszkańcy mogli wrócić do mieszkań. Sprawca całego zamieszania przebywa w szpitalu w Krakowie, jest w śpiączce. Eksperymentował z pociskami na terenie gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, gdzie doszło do wybuchu. I stąd policjanci dowiedzieli się o składzie pocisków i min na os. Piastów. W czwartek okazało się też, że istnieje drugi skład amunicji...

Dla ewakuowanych mieszkańców podstawiony zostały dwa autobusy krakowskiego MPK. Urząd Miasta zaoferował noclegi tym, którzy musieli opuścić swoje mieszkania. Na miejscu działania prowadzi policja Straż Pożarna i inne służby. Na miejsce przyjechali saperzy.

Jak podaje portal Kraków 112, w jednym z mieszkań znaleziono 150 pocisków artyleryjskich. Mężczyzna, kolekcjoner niebezpiecznych materiałów, mieszkał tam wraz z rodziną.

Jak dowiadujemy się od podinsp. Katarzyny Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji, funkcjonariusze weszli do mieszkania 37-letniego krakowianina, który wcześniej trafił do jednego z podkrakowskich szpitali z obrażeniami od rozerwania się ładunku wybuchowego. Obrażenia wskazywały na to, że mężczyzna eksperymentował z materiałami wybuchowymi.

- Informacja o takim pacjencie, mocno poranionym mężczyźnie trafiła do policji. Wtedy stwierdziliśmy, że musimy sprawdzić, czy mężczyzna nie ma niebezpiecznych przedmiotów w mieszkaniu. Policjanci znaleźli tam niewybuchy z czasu II wojny światowej - trzymane na stole, po szafach… - relacjonuje Katarzyna Cisło. - Widząc, co zastali w mieszkaniu, doszli do wniosku, że mężczyzna jest zbieraczem. Trzeba wyjaśnić, co dalej robi z tymi niewybuchami - czy tylko kolekcjonuje, czy jednak też eksperymentuje z nimi.

Katarzyna Cisło dodaje, że niektóre niewybuchy są w częściach, ale niektóre są w całości, mają zapalniki. W związku z tym ewakuowany został 11-piętrowy blok na os. Piastów 45. Około stu osób znalazło się na zewnątrz, policjanci sprawdzają, czy w mieszkaniach nie pozostały jeszcze jakieś osoby, np. samotne i niedołężne.

Na miejsce przyjechali saperzy. Niewybuchy zostały wyniesione z bloku, przetransportowane na poligon i tam zdetonowane.

37-latek, do którego mieszkania weszli policjanci, jest w szpitalu nieprzytomny, w śpiączce farmakologicznej, nie ma z nim obecnie kontaktu.

W czwartek okazało się, skąd krakowianin wziął się w Igołomi-Wawrzeńczycach. Policjanci odkryli tam drugi skład amunicji, choć mniejszy. Miał być własnością kolegi poszkodowanego mężczyzny. Materiały niebezpieczne znajdowały się na strychu gospodarstwa. Również trzeba było ewakuować okolicznych mieszkańców i zawezwać saperów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska