W ostatnich dniach do naszej redakcji zwróciło się kilku kierowców, którzy skarżyli się na dziury w jezdni na ulicach Mazowieckiej i Lubelskiej.
- Omal nie urwałem zawieszenia na dziurze na Mazowieckiej, przy skręcie z Alej Trzech Wieszczów - złości się pan Tomasz, który napisał do nas w piątek. - Dziura ma ponad pół metra średnicy, a urzędnicy nic z tym nie robią.
Z kolei Włodzimierz Ryś, który codziennie jedzie tamtędy do pracy, dodaje: - Dziur w całej okolicy jest dużo, ale największa jest za skrętem z ul. Wrocławskiej w ul. Lubelską. To wielka wyrwa, na której łatwo uszkodzić auto.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu obiecuje, że zajmie się załataniem dziur. - Zlecimy naprawę tych ubytków wykonawcom odpowiedzialnym za bieżące utrzymanie dróg - zapewnia Piotr Hamarnik z ZIKiT. - Zachęcamy też, aby takie sprawy zgłaszać na nasz numer interwencyjny: 12 616 75 55 - dodaje.