https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z al. Słowackiego? Mieszkańcy i radni spotkali się z wiceprezydentem Krakowa. "Nie wyobrażam sobie, żeby teraz wyłączyć pas ruchu"

Marcin Banasik
Aleja Juliusza Słowackiego w Krakowie
Aleja Juliusza Słowackiego w Krakowie Wojciech Matusik
Inicjatorzy wniosku o konsultacje w sprawie przyszłości al. Słowackiego podkreślili, iż miasto ponad głowami mieszkańców decyduje o zmianach na tej ważnej arterii Krakowa. Jako przykład podali projekt lewoskrętu w ul. Mazowiecką. Wiceprezydent Łukasz Sęk twierdzi, że konsultacje w sprawie całej alei można zorganizować dopiero po wybudowaniu trasy Pychowickiej i Zwierzynieckiej, bo wtedy będzie widomo, jak domknięcie ringu trzeciej obwodnicy Krakowa wpłynie na przejezdność al. Słowackiego. Ze strony miasta padła jednak propozycja pewnej współpracy z mieszkańcami na wcześniejszym etapie.

Miasto nie konsultuje zmian na al. Słowackiego z mieszkańcami

Ostatnio głośno o al. Słowackiego zrobiło się z powodu planów miejskich na przebudowę - w takim zakresie, że powstałby dodatkowy pas skrętu w lewo w ul. Mazowiecką. Odbyłoby się to kosztem zielonego terenu znajdującego się na środku Alej. Okazuje się, że nowe rozwiązanie komunikacyjne jest przygotowywane w związku z planem budowy nowego budynku mieszkalnego przy ul. Mazowieckiej, w miejscu istniejącego dużego obiektu biurowego, który zostałby wyburzony. Negatywną opinię dla takiego rozwiązania wydała Rada Dzielnicy V Krowodrza.

"Zawsze jest dobry czas, żeby słuchać mieszkańców"

Miejska aktywistka Natalia Nazim podczas spotkania z wiceprezydentem Sękiem powiedziała, że jako osoba mieszkająca przy al. Słowackiego jest zaskakiwana zwiększaniem przepustowości alei.

- Jest to dogadane między deweloperem a miastem. Nam są pokazywane gotowe projekty. Powinniśmy zapytać mieszkańców, czego chcą na alejach. Zawsze jest dobry czas, żeby słuchać mieszkańców - mówiła Natalia Nazim.

Łukasz Maślona, radny miejski, zaznaczył, że trzeba wyznaczyć kierunek, w którym mieszkańcy mogą się wypowiedzieć.

- Mieszkańcy nie chcą, żeby było to robione ponad ich głowami. Być może jest jakiś zakres dokumentów dotyczących przyszłości alei, które pojawią się na przykład w ciągu 2-3 miesięcy, żeby można było je przedstawić mieszkańcom - mówił Łukasz Maślona.

Za wcześnie na konsultacje

Łukasz Sęk zwrócił uwagę na to, że robienie konsultacji wywoła tylko niepotrzebne zamieszanie, ponieważ mieszkańcy będą chcieli, aby wyniki konsultacji wprowadzać w życie, a to nie będzie możliwe przed wybudowaniem trasy Pychowickiej i Zwierzynieckiej.

- Nie wyobrażam sobie, żeby teraz wyłączyć na przykład pas ruchu, bo tego będą domagali się mieszkańcy. Po oddaniu alternatywnych dróg taka przestrzeń będzie możliwa. I wtedy konsultacje będą zasadne - wyjaśnił Sęk.

"W maju zaczynamy proces rozmów"

Wiceprezydent zaproponował, aby w tej sprawie zorganizować formę współpracy miasta z radą dzielnicy Krowodrza i mieszkańcami w formie zbliżonej do konsultacji.

- Do końca kwietnia przygotujemy materiał z inwestycji, które mają miejsce w okolicy alei i planowanych zmian w komunikacji. Jeśli są ze strony dzielnicy i mieszkańców uwagi, propozycje lub sugestie, to też prosimy o spisanie ich i przekazanie nam. W maju zaczynamy proces rozmowy na temat przyszłości alei Słowackiego. Spotkania mogą być w terenach, mogą odbywać się również warsztaty. To będzie wstęp do późniejszych konsultacji - mówił Łukasz Sęk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska