- Od poniedziałku mamy dramat na ulicy Opolskiej i okolicznych drogach z powodu korków. Nawet jak chciałoby się zostawić samochód pod domem, to teraz nie można przesiąść się do tramwaju. Są zastępcze autobusy, które też... stoją w korkach - komentuje jeden z mieszkańców Krowodrzy Górki.
W ramach prac w rejonie Krowodrzy Górki w związku z montażem tymczasowego rozjazdu umożliwiającego zmianę kierunku jazdy przez tramwaje dwukierunkowe od soboty (30 kwietnia) do wtorku (3 maja) został wyłączony ruch tramwajów na odcinku „Dworzec Towarowy” – „Krowodrza Górka”. W zamian uruchomiono zastępczą linię autobusową.
Na tym jednak nie koniec. Z powodu robót drogowo-torowych, od 4 maja przez około sześć miesięcy tramwaje obsługiwane przez tabor dwustronny będą dojeżdżać do tymczasowego przystanku „Bratysławska”, zlokalizowanego na wysokości ul. Pielęgniarek. Tam też będzie funkcjonował czasowy przystanek autobusowy, gdzie na pasażerów będzie czekała autobusowa komunikacja zastępcza do pętli Krowodrza Górka.
Mieszkańcy zastanawiają się, czy tych prac nie dało się przeprowadzić w innym terminie, żeby nie nakładały się na zawężenie ul. Opolskiej z powodu budowy w jej ciągu tunelu samochodowego (dzięki temu tramwaje na linii do Górki Narodowej będą mogły przejeżdżać bezkolizyjnie nad tym tunelem). Z powodu zawężenia na sporym odcinku do jednego pasa w każdym kierunku na ul. Opolskiej tworzą się ogromne korki. Tak było też w sobotę rano.
Kraków. Gigantyczne korki na ulicy Opolskiej z powodu budowy...
W magistracie wyjaśniają, że wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu na ul. Opolskiej, a także zamknięcie torowiska do pętli Krowodrza Górka wynika z intensyfikacji robót na budowie linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Górki Narodowej.
- W przypadku ulicy Opolskiej, gdzie od dwóch miesięcy trwa budowa tunelu drogowego, wprowadzona niedawno zmiana wynika z kolejnego etapu robót. Zawieszenie komunikacji tramwajowej jest konieczne, gdyż wykonawca rozpoczął roboty drogowo-torowe na początkowym odcinku inwestycji. Bez nich nie jest możliwe poprowadzenie linii tramwajowej do północnych dzielnic Krakowa - informują w urzędzie.
Zaznaczają tam, że warunki pogodowe determinują możliwość realizacji robót asfaltowych i betoniarskich, ale nie tylko. - Tych prac nie dało się więc wykonać wcześniej, bo najpierw, w 2021 roku przebudowywano sieci podziemne przygotowując front robót do prac zasadniczych. Ze względów technologicznych nie dało się ich zacząć w okresie zimowym. Aktualnie panujące warunki pogodowe to najlepszy czas na prowadzenie tego typu robót. Odkładanie tych prac w czasie mogłoby skutkować dalszym wydłużeniem czasu realizacji zadania, a w konsekwencji spowodowałoby rozciągniecie okresu występowania utrudnień, co nie byłoby korzystne dla użytkowników ruchu - wyjaśniają w magistracie. - Przed nami okres wakacji, gdy front robót będzie największy. Liczymy, że po wakacjach uda się udrożnić ul. Opolską, a także przywrócić komunikacje tramwajową do pętli Krowodrza Górka - dodają.
- Blok jak zamek w Krakowie! "Najoryginalniejszy" w mieście! Kto jeszcze nie widział?
- Bierzemy je na potęgę! Oto efekty uboczne popularnych leków bez recepty.
- Zatopione Skawce. Wieś na dnie Jeziora Mucharskiego
- Te znaki zodiaku to najlepsze żony
- Z aptek zniknęło kilkanaście popularnych leków. Wycofał je GIF
- "Perły Śródmieścia" usunięte. To kolejna akcja krakowskiej straży miejskiej
