W największym krakowskim ogrodzie trwa usuwanie suchych gałęzi. Przechodnie muszą się liczyć z niewielkimi utrudnieniami.
Jak informuje dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Łukasz Pawlik, usuwane są suche gałęzie, które mogą zagrażać bezpieczeństwu, a także skutki ubiegłorocznych letnich wichur. - Zrobiliśmy przegląd i okazało się, że niektóre połamane konary trzeba dociąć, żeby lepiej się zabliźniały - wyjaśnia dyrektor ZZM. Zakończono już wycinki w Ogrodzie Wawel i Ogrodzie Uniwersytet, teraz pracownicy ZZM przemieszczają się w kierunku Ogrodu Dworzec, Florianki i Barbakanu. Prace planowane są do kwietnia.