Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Wodociągi zmuszały klientów do budowy sieci

Katarzyna Ponikowska
Zdaniem UOKiK przedsiębiorstwo złamało prawo Mieszkańcy będą mogli domagać się zwrotu kosztów
Zdaniem UOKiK przedsiębiorstwo złamało prawo Mieszkańcy będą mogli domagać się zwrotu kosztów FOT. PAWEŁ LACHETA
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie naliczało mieszkańcom zbyt duże opłaty za przyłącza do sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Tak uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta i ukarał spółkę karą 915 tys. zł. MPWiK nie zgadza się z zarzutami i odwołało się od tej decyzji.

Czytaj także: Dyrektor Groteski z orderem uśmiechu

Proceder trwał od połowy 2006 roku, kiedy zmieniła się ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Poszkodowanych może być w Krakowie nawet kilka tysięcy. Według UOKiK sprawa dotyczy bowiem ponad 90 proc. osób, które na własny koszt wybudowały przyłącze wodociągowe lub kanalizacyjne.
MPWiK kazało klientom na własną rękę budować rurociągi do sieci znajdujących się zwykle w drogach. Tymczasem, według prawa mieszkaniec ma obowiązek wykonać to tylko do granicy swojej działki. To co za płotem, leży już w gestii Wodociągów. - W Krakowie błędnie przyjęto zasadę, że przyłącze ciągnie się od instalacji w budynku do sieci głównej, znajdującej się np. w drodze - wyjaśnia Bożena Rusinek z krakowskiej delegatury UOKiK.

Rzecznik MPWiK, Piotr Ziętara nie chciał wczoraj komentować sprawy. - Odwołaliśmy się od decyzji UOKiK. Więcej na razie nie mogę powiedzieć. Konsultujemy sprawę z prawnikami - skwitował Ziętara.
Jeśli sąd potwierdzi decyzję UOKiK, mieszkańcy będą mogli domagać się zwrotu kosztów budowy przyłącza poza prywatnymi posesjami. Wysokość tej kwoty zależy od tego, jak długi był ten fragment rurociągu. Jednak punkt przyłączenia do sieci może się znajdować nawet kilkadziesiąt metrów od płotu. Jeśli przykładowo przyłącze kosztowało mieszkańca 3 tys. zł, a połowa była poza prywatną działką, wtedy MPWiK będzie musiało mu zwrócić połowę poniesionych kosztów.

To nie jest pierwsza sprawa tego typu, która znalazła finał w sądzie. Takie decyzje zostały wydane m.in. w 2009 roku w Gorlicach i Bochni. - Mimo odwołań, zostały potwierdzone wyrokami sądowymi - mówi Rusinek.

Zmuszanie klientów do budowy sieci na własny koszt, to nie koniec zarzutów, które otrzymały krakowskie wodociągi. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował też zasady ustalania opłaty za przyłączenie do sieci. Spółka, niezgodnie z obowiązującymi przepisami, ujęła w niej koszty wydania warunków przyłączenia w wysokości 142 zł.

Tu obyło się jednak bez kary dla spółki. - MPWiK zobowiązało się do ustalenia nowej taryfy opłat - informuje Bożena Rusinek.

Urzędnicy mają na to czas do 31 stycznia 2012 roku. Jeśli nie spełnią zobowiązania, UOKiK może wszcząć postępowanie o ukaranie MPWiK.

Jak podkreśla UOKiK, to nie pierwsze nadużycie ze strony Wodociągów. Spółka dwukrotnie dopuściła się praktyk ograniczających konkurencję. Pierwszy raz w latach 90-tych, kiedy MPWiK przejmowało sieć wodociągową w Ruszczy od Huty Sendzimira i narzuciło mieszkańcom uciążliwe warunki umów. Drugi raz, w październiku 2005, kiedy Wodociągi bezprawnie pobierały opłaty za przyłączenie do sieci.
Teraz to sąd rozstrzygnie, kto ma rację - MPWiK czy UOKiK.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska