1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami...
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami bardzo istotne etapy. Po pierwsze spotkania z mieszkańcami, żeby dowiedzieli się, co będziemy w tym rejonie robić, w jakich etapach, w jakich terminach. Stąd te konsultacje są bardzo niezbędne, ponieważ ulica jedna, jak i druga są bardzo wąskie i zniszczone. To będzie sprawiało, że ten front robót będzie bardzo szeroki, bo też do wykonania jest mnóstwo różnych istotnych rzeczy: od instalacji, przez jezdnie po chodniki – mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

2 z 7
Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami...
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami bardzo istotne etapy. Po pierwsze spotkania z mieszkańcami, żeby dowiedzieli się, co będziemy w tym rejonie robić, w jakich etapach, w jakich terminach. Stąd te konsultacje są bardzo niezbędne, ponieważ ulica jedna, jak i druga są bardzo wąskie i zniszczone. To będzie sprawiało, że ten front robót będzie bardzo szeroki, bo też do wykonania jest mnóstwo różnych istotnych rzeczy: od instalacji, przez jezdnie po chodniki – mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

3 z 7
Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami...
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami bardzo istotne etapy. Po pierwsze spotkania z mieszkańcami, żeby dowiedzieli się, co będziemy w tym rejonie robić, w jakich etapach, w jakich terminach. Stąd te konsultacje są bardzo niezbędne, ponieważ ulica jedna, jak i druga są bardzo wąskie i zniszczone. To będzie sprawiało, że ten front robót będzie bardzo szeroki, bo też do wykonania jest mnóstwo różnych istotnych rzeczy: od instalacji, przez jezdnie po chodniki – mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

4 z 7
Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami...
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Kraków, ulica Stelmachów zwana ulicą Wstydu. – Przed nami bardzo istotne etapy. Po pierwsze spotkania z mieszkańcami, żeby dowiedzieli się, co będziemy w tym rejonie robić, w jakich etapach, w jakich terminach. Stąd te konsultacje są bardzo niezbędne, ponieważ ulica jedna, jak i druga są bardzo wąskie i zniszczone. To będzie sprawiało, że ten front robót będzie bardzo szeroki, bo też do wykonania jest mnóstwo różnych istotnych rzeczy: od instalacji, przez jezdnie po chodniki – mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Koncert Kwiatu Jabłoni  odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Koncert Kwiatu Jabłoni odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

Zobacz również

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin