W zdarzeniu poszkodowany został 25-letni lokator mieszkania, ktróry usiłował ugasić palący się piecyk samodzielnie. Niestety, rozprzestrzeniający się pożar był zbyt duży. Poparzonego lokatora ewakuowała straż pożarna z balkonu mieszkania.
Mężczyzna trafił na oddział oparzeniowy Szpitala im. Ludwika Rydygiera. Ma poparzone 40 % ciała.
– Wybuch był bardzo mocny i wybił wszystkie szyby w mieszkaniu – mówi kpt. Łukasz Szewczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. – Na szczęście nie trzeba było ewakuować pozostałych mieszkańców bloku. Nie została naruszona także konstrukcja budynku.
W akcji ratowniczej brało udział 6 zastępów straży pożarnej, karetki pogotowia, policja oraz pogotowie gazowe.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze