Wyhamuje też projektowanie nowych ścieżek. Radni miejscy są tym oburzeni. Urzędnicy twierdzą jednak, że sytuację uratują ścieżki, które powstaną przy okazji dużych inwestycji drogowych.
W Krakowie mamy prawie 100 km ścieżek rowerowych. W 2008 roku powstało 9100 metrów, ale w 2009 już tylko 2630. Powodem spadku jest kryzys i brak pieniędzy. - Teraz sytuacja jest już katastrofalna - zauważa radny PO, Paweł Bystrowski. - Rozwój tras rowerowych może zostać wstrzymany nawet na dwa lata.
Budowa ścieżki to nie tylko narysowanie białej linii na ulicy. Z reguły w pierwszym roku robi się jej koncepcję, a w kolejnym projektuje i realizuje inwestycje. W budżecie na 2010 pieniądze znalazły się tylko na koncepcję ścieżki wzdłuż alei Pokoju (3 tys. m) i projekt dla odcinka w ciągu alei Gen. Andersa (od ul. Dunikowskiego do ul. Wiślickiej - 900 m). Na te prace jest zabezpieczonych 70 tys. zł.
Z kolei za 160 tys. zł zostaną wybudowane 192 m ścieżki na ulicy Widłakowej i 310 m, aby połączyć kładkę przy torze kajakarstwa górskiego ze ścieżkami na wałach Wisły. Na utrzymanie i budowę stojaków dla bicykli zabezpieczono zaledwie 10 tys. zł. Nowych pojawi się tylko kilkanaście.
Urzędnicy jednak uspokajają. - Dodatkowo powstanie ok. 10 km nowych ścieżek. Zrobione zostaną w ramach dużych inwestycji miejskich - informuje Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy ZIKiT. Przy remoncie ulic Christo Botewa i Śliwiaka ma powstać aż 5 km dróg dla rowerzystów. Po remoncie ronda Ofiar Katynia 1 km, a 2,7 km ścieżki pojawi się po przebudowie ulic Grota- Roweckiego i Bobrzyńskiego. Długa droga dla jednośladów powstanie też przy okazji budowy linii tramwaju na Golikówkę, wzdłuż ulic Klimeckiego i Kuklińskiego.
Z kolei w centrum, po remoncie ulicy Długiej, ścieżka pojawi się na odcinku od ul. Helclów do alei Słowackiego. W lipcu ma zostać też oddana do użytku kładka pieszo-rowerowa łącząca Kazimierz z Podgórzem. - Zaktualizowaliśmy też studium tras rowerowych, na podstawie którego buduje się ścieżki - dodaje Bartlewicz.
Co na to rowerzyści? - Kraków wychodzi obronną ręką, ale ciągle o rowerzystach w mieście myśli się "przy okazji". Potrzeba więcej ścieżek w centrum - ocenia Magda Maliś.
