Czytaj także: Kraków: proboszcz więzi psa? Interwencja parafian
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej komendy miejskiej Policji w Krakowie od jakiegoś czasu analizowali informacje mogące świadczyć o tym, że pewne osoby zorganizowały proceder wyłudzania kredytów. Osoby te zarejestrowały kilka firm, które stały się szyldem dla przestępczej działalności.
Najpierw proszono pracowników o zaciąganie kredytów w różnych kwotach na potrzeby "szefa" - organizatora procederu . Mężczyzna ten, wzbudzając zaufanie, przekonująco argumentował swoją sytuację i wykazywał pomoc w pozyskaniu kredytu - kobieta pracująca w firmie przygotowywała dokumentację niezbędną do starania się o kredyt (potwierdzano w zaświadczeniach zatrudnienie danej osoby i wskazywano wysokość zarobków odpowiednio zawyżoną, aby uwiarygodnić jej zdolność kredytową).
Potencjalnych kredytobiorców szukano także wśród przypadkowych osób - najczęściej nie pracujących nigdzie. Dbano o zachowanie pozorów - zapewniano takiej osobie pomoc w utrzymaniu wizerunku pracownika, wykazującego odpowiednio wysokie zarobki oraz instruowano szczegółowo o tym, jak postępować w banku.
Z odpowiednio przygotowanymi dokumentami (w których poświadczano nieprawdę) osoba taka występowała o przyznanie kredytu. Kwoty kredytów były różne od kilku do kilkuset tysięcy złotych. Jak szacują policjanci proceder mógł trwać od 2009 roku, w sumie wyłudzono w ten sposób co najmniej 2 miliony złotych.
Zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty dokonania (co najmniej) kilkunastu takich oszustw kredytowych, organizator procederu - 44 letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany, wobec dwóch pozostałych zastosowano policyjny dozór.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!