https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: za co budować osiedla komunalne?

Agnieszka Maj
W budżecie Krakowa nie ma w tym roku pieniędzy na budowanie mieszkań dla osób, których nie stać na kupienie własnego lokum. Radni chcieliby budować osiedla komunalne za pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej.

Tymczasem kolejka po mieszkania komunalne rośnie. - To problem, który narasta w czasach kryzysu. Dlatego proponowaliśmy, aby w tegorocznym budżecie miasta znalazło się 10 mln zł na budowanie mieszkań komunalnych. Niestety, nasza poprawka nie została przegłosowana - mówi Bolesław Kosior, szef klubu PiS w Radzie Miasta.

- Chcemy zobowiązać urzędników do poszukania sposobów, aby zdobyć te pieniądze, na przykład w funduszach Unii Europejskiej - dodaje Kosior.

- Nie ma takich programów unijnych, które finansowałyby budownictwo mieszkań komunalnych - twierdzi jednak Jan Machowski, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta.

Tłumaczy, że Kraków stara się w inny sposób rozwiązać problem: w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W ubiegłym roku ogłoszony został przetarg na firmę, która wybuduje 300 mieszkań w rejonie ul. Jana Kantego Przyzby i ul. Zalesie, a po wybudowaniu będzie nimi zarządzała. - Zawarcie umowy planowane jest w drugim kwartale tego roku - mówi Jan Machowski.

Dotąd w Krakowie powstało tylko jedno osiedle komunalne przy ul. Magnolii, ale za pieniądze z budżetu miasta. Mieszka tam 290 rodzin. Przy ul. Jana Kantego Przyzby i ul. Zalesie planowane jest wybudowanie drugiego osiedla komunalnego składającego się z ok. 300 mieszkań. Teraz na komunalne lokum czeka w mieście około 3 tys. rodzin. Potrzebne są m.in. dla ofiar przemocy i rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Przecież mieszkania komunalne miały być niepotrzebne... Dlaczego w przeciwnym razie w ubiegłych latach rozdano tysiące mieszkań komunalnych, oh pardon, sprzedano za 5% wartości majętnym nierzadko ludziom. Gdzie są teraz ci radni, którzy rozdali majątek gminy? To nie są ci sami, którzy teraz wołają o kasę na mieszkania komunlane, które niedawno sami porozdawali? A większość mieszkańców? Cóż... Nie dość, ze musiała zapłacić 100% za swoje mieszkania, to jeszcze teraz musi sfinansować "fundial" Państwa Radnych. Pozdrawiam. PS. Może jednak Państwo radni zaczeliby ponosić odpwiedzialność za swoją "niegospodarność" (roboczo zakładam brak osobistych czy rodzinnych korzyści z tego procederu).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska