https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zamieszanie ze stacjami drogi krzyżowej w parku Lotników. Zostały zdjęte, ale wrócą

Piotr Ogórek
Stacje drogi krzyżowej w parku Lotników, przed demontażem przez ZZM. Stacje po renowacji mają wrócić do parku
Stacje drogi krzyżowej w parku Lotników, przed demontażem przez ZZM. Stacje po renowacji mają wrócić do parku Kasia Pilitowska/FB
Od kilku dni trwa burza wokół stacji drogi krzyżowej zamontowanych na drzewach w parku Lotników. Jedna z aktywistek miejskich uznała, że publiczny park to nie miejsce na elementy religijne. Stacje zostały zdemontowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Jak jednak mówi nam dyrektor ZZM, chodzi tylko o kwestie techniczne, a stacje powrócą do parku po ich renowacji.

FLESZ - Do 12 dni w roku pracy zdalnej. Jest projekt ustawy

od 16 lat

Temat drogi krzyżowej zaczął się od uwag miejskiej aktywistki Kasi Pilitowskiej. - Ze zdumieniem odkryłam w publicznym miejskim parku Lotników drogę krzyżową. Tablice z kolejnymi stacjami są umieszczone na drzewach na metalowych opaskach – informowała aktywistka. Zapytała Zarząd Zieleni, kto wydał zgodę na montaż stacji, ile kosztuje „wynajęcie” drzewa na powieszenie symbolu religijnego i czy dopuszczalne jest powieszenie innych symboli religijnych.

ZZM tłumaczył, że przy okazji remontu parku zdecydowano się pozostawić stacje drogi krzyżowej, bo sprawa jest delikatna. Jednak po pewnym czasie ZZM zdemontował stacje. Powód? Fatalny stan metalowych obręczy, którymi były przytwierdzone do drzew, w które zaczęły się wżynać.

Parafia interweniuje, stacje drogi krzyżowej mają wrócić do parku

W międzyczasie głos w sprawie zabrał proboszcz parafii Matki Bożej Ostrobramskiej o. Tomasz Jędruch SP. Zwrócił on uwagę, że na montaż stacji drogi krzyżowej wydano zgodę już 16 lat temu, w związku z czym prosi o ich przywrócenie. Pozytywną opinię ws. montażu stacji drogi krzyżowej w 2005 roku wydała Rada Dzielnicy XIV Czyżyny, a następnie zgodę dał ówczesny Zarząd Gospodarki Komunalnej.

- Ze smutkiem przyjmujemy fakt publikowania i rozpowszechniania informacji bez wcześniejszego sprawdzenia dokumentacji i stanu faktycznego. W imieniu własnym i w imieniu Parafian, domagamy się ponownego zawieszenia stacji Drogi Krzyżowej w Parku Lotników Polskich, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym – napisał proboszcz w specjalnym oświadczeniu.

- Zdemontowaliśmy stacje drogi krzyżowej, bo nie dało się poluzować obręczy, którymi były przytwierdzone do drzew. Przy zdejmowaniu stacji okazało się, że są w bardzo słabym stanie technicznym i wymagają renowacji. Zabraliśmy je więc i przewieźliśmy do proboszcza – mówi nam Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Jednocześnie Zarząd Zieleni potwierdza, że proboszcz przesłał do nich dokumentację, z której wynika, że zgodę na montaż stacji drogi krzyżowej w 2005 roku wydała rada dzielnicy.

- Jeśli nadal będzie taka wola, a rada dzielnicy nie zmieni swojej uchwały, to po restauracji stacji pozwolimy zamontować je z powrotem na drzewach – mówi Piotr Kempf. Jednocześnie dodaje, że cała sprawa jest nieco mocno rozdmuchana, skoro to mieszkańcy, poprzez radę dzielnicy, chcieli w tym miejscu drogi krzyżowej. To właśnie jedna z mieszkanek pisała w tej sprawie do rady dzielnicy 16 lat temu. Tym samym nie ma mowy o samowoli w montażu stacji drogi krzyżowej.

Sprawy nie zamierza odpuszczać Kasia Pilitowska. - Trzeba sprawdzić, czy decyzje sprzed lat są nadal w mocy, czy są bezterminowe. Będę się dalej tym zajmowała, bo nie chcę, żeby w publicznych parkach wisiały drogi krzyżowe, że osoby niewierzące będą otoczone w przestrzeni publicznej symbolami jednej religii. Będę pisała do rady dzielnicy w tej sprawie – mówi nam aktywistkka.

Wideo

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Y
Yyk
22 maja, 12:26, Gość:

Pani Kasiu pani zajmie się ważniejszymi dla mieszkańców problemami np korkami i radosna tworczascia dla nich samych urzędników od komunikacji

No dokładnie

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

22 maja, 12:41, Gość:

Zabite kwiatki?

Nie śmiej się z choroby psychicznej! Może to jedna z osobowości Ruska.

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

Zabite kwiatki?

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

22 maja, 12:27, Gość:

Może kościoły wyburzyć?

22 maja, 12:32, Gość:

NA pewno nie stawiać bez sensu. Tylko jaki ma związek obwieszanie drzew malowidłami z budową kościołów. Czy jesteś zdania , że każde monidło oznacza w przysżłości kaplicę a potem kościół? Czy paskudne malowidło na skale w dolinie Mnikowskiej jest w porządku? Nie można ich wieszać w kościołach właśnie ? Nie wystarczy?

Paskudne nie religijne monidla i inne potworki mogą być..?

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

22 maja, 12:27, Gość:

Może kościoły wyburzyć?

22 maja, 12:32, Gość:

NA pewno nie stawiać bez sensu. Tylko jaki ma związek obwieszanie drzew malowidłami z budową kościołów. Czy jesteś zdania , że każde monidło oznacza w przysżłości kaplicę a potem kościół? Czy paskudne malowidło na skale w dolinie Mnikowskiej jest w porządku? Nie można ich wieszać w kościołach właśnie ? Nie wystarczy?

Na kościołach w przestrzeni publicznej są przecież symbole religijne tak twierdzą tolerancji inaczej.

G
Gość

Słuchajcie ateizmy wszelkie od 30 lat chodzę tam na spacery i dopiero 10 dni temu zauwazylem że są stacje drogi krzyżowej. Czyli były niewielkie wkomponowane w teren jesteście jak nadzorcy co chcą psa uderzyć to najmniejszy kij znajdą. A Brud wszędzie widoczny wam nie przeszkadza

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

22 maja, 12:27, Gość:

Może kościoły wyburzyć?

NA pewno nie stawiać bez sensu. Tylko jaki ma związek obwieszanie drzew malowidłami z budową kościołów. Czy jesteś zdania , że każde monidło oznacza w przysżłości kaplicę a potem kościół? Czy paskudne malowidło na skale w dolinie Mnikowskiej jest w porządku? Nie można ich wieszać w kościołach właśnie ? Nie wystarczy?

G
Gość
21 maja, 16:49, Ochrona życia poczętego:

Katolicy obwieszają znaczy znaczą teren. Chcą stację niech sobie założą na pochód majowy a potem zdejmą i pozamiatają za sobą bo zostawiają śmieci w postaci zabitych kwiatków - cynicznie nazywają to umajaniem - ja - harataniem drzew i krzewów.

Może kościoły wyburzyć?

G
Gość

Pani Kasiu pani zajmie się ważniejszymi dla mieszkańców problemami np korkami i radosna tworczascia dla nich samych urzędników od komunikacji

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska