Do wypadku doszło około godziny 18 na skrzyżowaniu ulic Kamieńskiego i Malborskiej. Samochód zderzył się z motocyklem. Motocyklista jest ranny, kierowca auta w szoku. Na miejscu jest pogotowie i policja.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący citroenem 36-latek, jechał w kierunku ulicy Malborskiej. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście prowadzącemu hondę. Kierowca auta był trzeźwy.
Motocyklistę przewieziono do szpitala.
Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na relacje świadków, informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Proszę o kontakt pomożemy uzyskać odszkodowanie Nie pobieramy opłat wstępnych 664 935 666
w
wow
samochód tak zmasakrowany jakby wpadł w niego pocisk
k
kierowca
super koncentracja debila przelatującego setką obok stojących na lewym pasie samochodów :)) LOL
m
miał zimówki??
nerka już poszła do niemca, została jeszcze wątroba, więc gdyby ktoś był chętny
P
Poszkodowany
Żyję. Byłem drugą nogą po tamtej stronie. zanim dojdę do zdrowia trochę minie ale jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam też tych którzy wiedzą lepiej ode mnie samego jak jechałem tego dnia tym bardziej że nie jeździłem od sierpnia. Dodatkowo biorąc pod uwagę zwrot w moim życiu od pół roku.
Wszystkim piszącym że do wora, że warzywa chciał bym spojrzeć w oczy. Jeśli jesteście tak odważni zostawcie maila odezwę się i zaprosze do szpitala na odwiedziny.
Wracam odpoczywać i oby jak najmniej takich wyoadklw
P
Poszkodowany
Rozmawiałem z Pani mężem, był u mnie w szpitalu w dzień wypadku. Jak mówiłem nie czuję do niego urazy, wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. Cieszę się że żyję i to jest najważniejsze.
.
a ty idiotą jestes czy mi sie wydaje?
A
Antek
nie znasz sytuacji ani człowieka to odpuść komentowanie, zamiast takie brednie wypisywać!
.
Pierwszy trzeźwy komentarz.
M
MW
Komentarze są nie na miejscu. Nie każdy motocyklista to pirat drogowy, nie każdy jak to opisujecie kierowca w puszce to debil. Mąż był do tej pory bardzo dobrym kierowcą, szanujacym innych użytkowników dróg, wracał zmęczony, mial zielone swiatlo, z dala widział auta zjezdzajace ze skrzyżowania z nowosadecka, przed sobą auto do lewoskretu w przeciwna strone, motocyklisty nie widział, wiec skrecil. Teraz zmaga sie nie tylko z poczuciem winy i faktem, ze chlopak jest ranny, dzieki Bogu przezyl, ale tez z wieloma dalekimi konsekwencjami dla calej naszej rodziny, o których nie chce pisac. Dramat jest tak dla tego chlopaka, jak dla nas. Czasu cofnąć się nie da. Niezmiernie nam przykro, że stalo sie tak, a nie inaczej, mimo tylu kilometrów przejechanych, umiejetnosci.
t
twój tatuś
To jak się będziesz zwracać do tatusia ? Syny , kompletnie cię spieprzyłem ale leciał fajny film , spieszyłem się stad taki jesteś niedorobiony. A dojechać to sobie możesz sterydów prymitywie.
g
grzes
A ja się nie patrzę bo samochód zobaczę we wstecznym a cwel na motorze niech się martwi
k
k
Jeżeli ktoś zna obecny stan tego motocyklisty niech poda jakieś informacje na ten temat, widok leżącego na drodze poskręcanego chłopaka nie daje spokoju.
w
wlasciciel motoru
szkoda mojej hondy :(
do odstrzału
k**** a jakby jechały dwa samochody to co? nie byłoby wypadku? a gdyby ktoś wiózł dziecko to co? tez sezon dawców? życzę Ci dokładnie takiego wypadku- aby ktoś Ci wymusił i zajebał Ci kogoś z rodziny, ciekaw jestem jak wtedy będziesz piszczał o wymuszaniu albo jeździe na czerwonym.