W poniedziałek wczesnym popołudniem strażacy odebrali zgłoszenie o zderzeniu samochodu osobowego z motocyklem na ul. Brzeskiej w Krakowie. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej, patrol służby celnej w celu kierowania ruchem i dwa zespoły ratownictwa medycznego. Dwie osoby zostały ranne.
Obrażenia odniósł 28-letni mężczyzna kierujący motocyklem oraz 29-latka, która kierowała samochodem osobowym. Ruch na drodze krajowej nr 75 odbywał się wahadłowo.
W dn. 12.07.2017 r również na ul. Brzeskiej DK 75 - dosłownie kilka metrów od wypadku z 10.07.2017 r- doszło do kolejnego wypadku! Jadący od str. Niepołomic samochód osobowy uderzył w jadący przed nim, skręcający w prawo pojazd, spychając do do rowy - auto uderzyło w ogrodzenie posesji. 2 osoby dorosłe przewieziono do szpitala... Jakaś CZARNA SERIA? Kiedy władze Krakowa zrobią coś z bezpieczeństwem na tej drodze? Mało tu było wypadków??? Ile jeszcze ludzi ma zginąć???????/ Stan techniczny tej drogi woła o pomstę do nieba - jadąc przepisowo łatwo o wypadek, niestety o 50 km/h wielu kierowców zapomniało tutaj.. pędzą aż miło... policja często się pojawia i wtedy na chwilkę jest spokój ale to kropla w morzu. Świateł brak, chodnika brak, oświetleń nad przejściami dla pieszych brak, koleiny okropne, pobocze to jedna wielka breja... a przecież to Kraków, wyjazd na Krynicę - dojazd do A4.... koszmar jakiś!
S
Soako
W dn. 12.07.2017 r również na ul. Brzeskiej DK 75 - dosłownie kilka metrów od wypadku z 10.07.2017 r- doszło do kolejnego wypadku! Jadący od str. Niepołomic samochód osobowy uderzył w jadący przed nim, skręcający w prawo pojazd, spychając do do rowy - auto uderzyło w ogrodzenie posesji. 2 osoby dorosłe przewieziono do szpitala... Jakaś CZARNA SERIA? Kiedy władze Krakowa zrobią coś z bezpieczeństwem na tej drodze? Mało tu było wypadków??? Ile jeszcze ludzi ma zginąć???????/ Stan techniczny tej drogi woła o pomstę do nieba - jadąc przepisowo łatwo o wypadek, niestety o 50 km/h wielu kierowców zapomniało tutaj.. pędzą aż miło... policja często się pojawia i wtedy na chwilkę jest spokój ale to kropla w morzu. Świateł brak, chodnika brak, oświetleń nad przejściami dla pieszych brak, koleiny okropne, pobocze to jedna wielka breja... a przecież to Kraków, wyjazd na Krynicę - dojazd do A4.... koszmar jakiś!