Jak wyglądają złodzieje? Ochroniarze twierdzą, że to najczęściej nastolatki oraz osoby w wieku 50 lat. Głównie mężczyźni, ale... - Co najmniej 20 proc. złodziei to kobiety - opowiada Konrad Sikora, kierownik ochrony w Bonarce. Tu z przestępcami walczą specjalnie przeszkoleni ochroniarze. - Ostatnio złodziej, uciekając przed pracownikami ochrony, zaklinował się w drzwiach obrotowych - opowiada szef ochrony. - Został złapany, tak jak inny, który chciał wynieść dwie pary spodni - dodaje.
Po Krakowie grasuje fałszywy ksiądz
Policjanci ze Śródmieścia mówią, że nie ma prawie dnia bez interwencji w Galerii Krakowskiej. Tutaj w tym gorącym okresie zatrudniono o 20 proc. więcej ochrony.- Jest problem ze złodziejami, z dworca przychodzą tu różne osoby - opowiada sprzedawczyni z Terranovy. - Klienci kombinują na różne sposoby. Najczęściej ubierają spodnie na spodnie - opisuje. Podobne problemy są w innych sklepach i galeriach. Wiele zależy też od układu sklepu.- Z męskich rzeczy giną jeansy i koszulki, z damskich bluzki - opowiada sprzedawca z New Yorkera. - Odcięte klipsy zabezpieczające z ubrań znajdujemy dość często na ziemi albo między innymi rzeczami - dodaje. - Jakiś czas temu złapaliśmy na gorącym uczynku nastolatki, które wynosiły biżuterię w majtkach - wspomina.
Drogerie sieci Rossmann montują dodatkowe lustra do obserwacji sklepu i zatrudniają więcej ochrony. Jednak zmiany w asortymencie i tak są zauważalne. Tu giną rzeczy, które nadają się na świąteczne prezenty. - Są to produkty luksusowe takie jak perfumy, drogie kremy i kosmetyki kolorowe - wylicza Eliza Panek-Dorosz, rzecznik sieci. Złodzieje często mają oryginale gusta. - Jeden pan kilkanaście razy próbował ukraść koszyki sklepowe, a drugi wynieść wielką reklamę ze zdjęciem atrakcyjnej blondynki.
W hipermarketach złodzieje wyjątkowo chętnie kradną artykuły spożywcze. - Słodycze, napoje, a nawet artykuły świeże. - Pan z grillowanym kurczakiem w kapeluszu nie był wyjątkiem. Często ludzie przychodzą się najeść do sklepu - opowiada Katarzyna Petrykowska z Reala. - Inny pan z kolei czołgał się z łupami pod bramką - dodaje.
Niektóre sklepy nie chcą głośno mówić o problemach, jakie mają z kradzieżami, by nie ucierpiała renoma sklepu. - Nie prowadzimy statystyk ilościowych, staramy się ograniczać straty - informuje lakonicznie Jakub Jaremko z Tesco. Jak mówi prof. Zbigniew Nęcki, obecnie dla złodziei jest najlepszy okres w roku. - Jest wzmożony ruch i konsumpcja, a okazja czyni złodzieja. Tak będzie już do samych świąt - kwituje psycholog społeczny.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.