Dziś na parterze działa kawiarnia "Europejska",a większość budynku zajmuje Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Gdzieś pod poziomem gruntu, w "zaklętym i nieprzystępnym labiryncie" korytarzy i piwnic dawnych kamienic złączonych w jeden pałac ukryto podobno złoty skarb. Kruszec zgromadził mieszkający tu alchemik, który miał przemieniać pośledniejsze metale w złoto. Sukces zawdzięczał jednak układowi z diabłem, więc po śmierci uczonego jego duszai bogactwo przeszły w posiadanie sił piekielnych.
Podwładni Lucyfera pilnują skarbu, a legenda mówi o krakowskiej kucharce, która widziała złoto i diabła. W czasie konfederacji barskiej skarbu szukali rosyjscy żołnierze. Zapuścili się w piwniczne labirynty i znaleźli beczkiz winem, a ich opróżnienie spowodowało śmierć ośmiu wojaków. Czarcia sprawka? Według badacza historii Ambrożego Grabowskiego, diabli mogli zabrać złoto i umieścić w jednym z zagranicznych banków.
Piwnice od strony Rynku muzeum wykorzystuje na cele wystawiennicze. Planuje dalsze ich adaptacje. Kto wie, czy złoto nie zostanie odkryte...
Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!