https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie dostaną po kieszeni. Opłaty za wodę i ścieki idą w górę

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Za wodę i pozbycie się ścieków zapłacimy więcej w przyszłym roku. Radni protestują. Urzędnicy tłumaczą, że podwyżki nie są drastyczne, ale konieczne. Radni PiS podnieśli alarm, że krakowian czeka podwyżka opłat o 5,24 proc. za dostawę wody i 2,24 proc. za odprowadzanie ścieków. Oficjalnie zaprotestowali przeciw takim planom.

- Podwyżki w istotny sposób obciążą budżety domowe mieszkańców - twierdzi Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w radzie miasta. - Prezydent w ramach polityki taryfowej wyszczególnia podwyżki na rok 2016 w zakresie dostarczania wody o ponad 5 proc. oraz odbioru ścieków o ponad 2 proc. - wylicza radny.

Za metr sześc. wody i taką samą ilość odprowadzonych ścieków dziś płacimy łącznie 9,15 zł. Od 2016 r. mamy płacić 9,47 zł.

PiS twierdzi, że nie ma uzasadnienia dla podwyżek, bo wzrost liczby odbiorców tych usług w ostatnich latach powinien oznaczać obniżki cen. Ponadto wylicza, że roczne straty na wodzie wynoszą ok. 24 mln zł. - Należy je zmniejszyć i tam poszukać oszczędności - dodaje radny Pietrus.

Faktycznie, obecnie trwa dyskusja nad zmianą wieloletniego planu rozbudowy krakowskich wodociągów i kanalizacji i w związku z tym taryfa opłat się zmieni, bo trzeba na inwestycje i rosnące koszty utrzymania sieci więcej pieniędzy. Urzędnicy przypominają jednak, że na coroczne, systematyczne podwyżki radni zgodzili się już w 2011 roku uchwalając wieloletni plan.

Krakowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK) twierdzi jednak, że obecnie planowana zmiana spowoduje, że podwyżki przez kolejnych pięć lat będą niższe niż planowano.

- Proponowana przez nas zmiana będzie mniejsza od tej już wcześniej ustalonej o 87 groszy - zapewnia Robert Żurek, rzecznik MPWiK. Wylicza, że za metr sześc. wody i odprowadzenie takiej samej ilości ścieków - w ciągu pięciu lat, zamiast o 2,3 zł więcej, zapłacimy więcej o 1,43 zł. To jednak prognozy, które mogą ulec zmianie.

Rzecznik dodaje, że MPWiK już oszczędności poszukała. Dzięki nim, jak twierdzi, nie tylko podwyżka będzie niższa, ale udało się też pozyskać dodatkowe 30 mln zł na inwestycje. Łącznie w ciągu pięciu lat ta spółka miejska ma na nie wydać prawie 543 mln zł.

Za to m.in. mają zostać wybudowane 64 km wodociągów i 80 km kanalizacji. Zmodernizowane będą też ważne odcinki sieci, aby zmniejszyć jej awaryjność.

Dyskusja radnych z urzędnikami trwa, to jednak ci pierwsi podejmą ostateczną decyzję w sprawie zmian cen.

Źródło: Gazeta Krakowska

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
komuna
Jakby sprywatyzować tą spółkę, to okazało by się pewnie, że przerost zatrudnienia sięga 50%, w tym dyrektorów i wicedyrektórów których pencje co roku kosztują kilkanaście mln zł. Trzeba zrobić po PKP i PP porzadek z gminami i spółkami komunalnymi, bo tam patologia przybiera na sile. 
ś
świadomy wyborca
Nie zapomnijcie za tydzień zagłosować na KOMOROWSKIEGO
g
gościłsie
Od przerostu zatrudnienia.
k
komuna
Jakby sprywatyzować tą spółkę, to okazało by się pewnie, że przerost zatrudnienia sięga 50%, w tym dyrektorów i wicedyrektórów których pencje co roku kosztują kilkanaście mln zł. Trzeba zrobić po PKP i PP porzadek z gminami i spółkami komunalnymi, bo tam patologia przybiera na sile. 
k
kokaro
na zadupiu gdzie kończy się małopolska a zaczyma świętokszyskie i podkarpacie czyliw DĄBROWIE TARNOWSKIEJ WODA I ŚCIEKI CHYBA OD OK 6 LAT KOSZTUJE 13,5 ZŁ.  chociaż czasem bywała biała jak mleko, więc to może kraina mlekiem płynąca...
k
kkoook
Deflacja a oni 5% podwyżki. Chyba że deflach dotyczy jedzenai bo reszta cen biegnie w góre galopująco.
C
Cynik
To wspaniale, że radni PISu drą japę o 2% podwyżkę, ale ja bym szczerze wolał, by na sesjach rady siedzieli na d...pie na swoim miejscu w sali obrad, bo za to im się płaci.
K
Kryemin
Mój błąd. Kwoty podane w artykule sa bez VAT.
K
Kryemin
Jat radny uważa, że teraz płacimy 9,15, a faktycznie 9,88 zł. To za rok nie musi być podwyżki (niby do 9,47), ponieważ i tak juz płacimy 9,88
a
akuratny
Piotrze Rąpalski nie wypisuj bzdur. Najpierw zdobądź rzetelne informacje na temat na który piszesz.
b
bolekkrak
Dzisiaj za wodę i ścieki w Krakowie płacimy 9,88 zł. W zeszłym roku było 9,55 zł. Wiec stawki podane powyżej są lekko nieaktualne.
ś
św.NH
Czas na taczkę dla gangu Majchi z kiłą umysłową.
d
dziadek
Ciekawe od czego zależy wysokość tych opłat?  Kilkanaście lat temu, gdy załadałem liczniki wody, opłata  w Krakowie wynosiła ok. 5 zł za mertr sześcienny. Jednocześnie w Warszawie wynosiła on ok 2, 70 złotego. Ciekawe ile dziś wynosi różnica?
p
patent
Jak okradać ludzi w majestacie prawa.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska