Tradycyjnie, jak w każdy ostatni piątek miesiąca, w Krakowie odbyła się rowerowa Masa Krytyczna. Punktualnie o 18. rowerzyści ruszyli z Rynku Głównego trasą wiodącą m.in. przez Aleje, Rynek Dębnicki i Podgórze. Na koniec powrócili z miejsca, z którego wyruszyli - pod pomnik Adama Mickiewicza. Sierpniowa Masa dedykowana była akademickiej braci. Zobaczcie fotorelację.
po ulicach od dużym natężeniu ruchu rowerzyści maja zakaz jazdy. W Krakowie dla ich bezpieczeństwa i zdrowia należy zabronic jazdy rowerm po ulicach np Aleje Wielicka Nowohucka i inne.
k
kk
Jasiński Tak trzymać .
k
kk
rowerowi terroryści. Nienawidze takich terrorystów co paraliżuja miasto w czasie największego ruch
d
dr Wiktor Wektor
a ty z Krakowa? czy np z prokocimia lub huty?
G
Gość
jak to jest mozliwe żeby kilkudziesięciu BUCÓW na rowerach BLOKOWAŁO miasto i miało jakiekolwiek przywileje?
s
stefan jasinski
odpowiadam do GT-słuchaj ptasi mózdżku jak przybyłeś do mojego Krakowa .sprzedałeś pole i kupiłeś sobie wieśniaku autko to cicho siedż imorda w kubeł lub za ty autkiem zamontuj brony i do siebie na wioche wio!!!!!!!!!!!!!!
d
dk
To skandal. Kto na to pozwala? W czasie kiedy cały Kraków rozkopany, koniec wakacji , piątek po południu, czyli największe natężenie ruchu, przez jakieś " masy " pasażerowie komunikacji miejskiej stoją w korkach !
G
GT
twierdzi wszem i wobec, że jeżdżą na rowerach bo to jest ekologiczne.
x
x
Zła nazwa. Przecież to masa Kretyniczna, nie Krytyczna. Chyba, że krytyczna od krytycznej głupoty.
G
Gosc
Banda egoistów.
Kupa remontów, piątek popołudniu a Ci terroryści jeszcze bardziej korkują miasto.
W autobusie w który stał przez nich w korku 90% rzucała k..urwami po nich. W sumie to słusznie
D
Dr Edker
Polecam maść na ból 4 liter ;)
s
senn
Nie zgodzę się z przedmówcą, żę tam sami homoseksualiści i goście w rurkach (w sumie to to samo).
Aczkolwiek, chciałbym wiedzieć, kto ich inteligentnie puścił nowohucką/powstańców śląskich, blokując ruch na trzypasmówce na której jest ograniczenie do 80 (a i tak jeżdżą tam po 140) a oni "cisnęli" 20km/h? Rozumiem, zebrać się, jechać przez kraków, bo rower jest fajny i nie stoi w korkach, ale przez taką akcję tworzy się jeszcze większy i gorszy korek.