Przepisem na zupę kminkową podzieliła się nasza Czytelniczka Marta Góra z Krakowa.
– W przyrządzaniu potraw nie stosuję tzw. chemii, czyli proszku do pieczenia, octu itp. dodatków (choć sól i cukier to przecież też chemia!). Gotowałam zawsze dość dietetycznie, bo taka była kiedyś potrzeba domowników i to mi zostało do dziś – mówi Marta Góra z Krakowa.
Składniki
- 3 torebki kminku
- szklanka mleka (jeśli ktoś nie toleruje mleka, to wody) z ok. 1/2 szklanki wody
- wywar albo rosół – mięsny lub warzywny
Wykonanie
Kminek wsypać do mleka z wodą (lub samą wodą) i gotować pod przykryciem na małym ogniu ok. 60 minut. Przecedzić i połączyć z wywarem. Jeśli gotujemy bez mleka, można dodać śmietanę. Jeśli na mleku, nie trzeba. Jeżeli wywar mamy tylko jarzynowy, dodać łyżkę surowego masła. Do czystej zupy, gotowanej bez mleka, można dodać zasmażkę z masła (ja gotuję na mleku i dodaję surowe masło). Podawać z lanym ciastem lub kluskami kładzionymi albo z samodzielnie zrobionymi malutkimi grzankami z weki. Oczywiście trzeba przyprawić zupę solą i pieprzem.
Grzanki: kilkudniową wekę kroimy na kosteczki, wysuszamy dzień, dwa na powietrzu i potem na patelni, na maleńkim ogniu, lekko prażymy do zrumienienia, ciągle mieszając. Pod koniec dodać odrobinę świeżego masła i pokrojony ząbek czosnku (ale niekoniecznie, jeśli ktoś nie lubi).
