Sprawa rozpoczęła się od złożenia w kwietniu b.r. przez jedną z renomowanych kancelarii prawniczych reprezentującą firmę leasingową, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia 4 samochodów na szkodę jej klienta.
Krakowscy policjanci ustalili, że jedna z krakowskich firm, zajmująca się m.in. naprawą samochodów korzystała z usług leasingodawcy, uzyskując pojazdy znanych światowych marek, a następnie wbrew zapisom umów zbywała je innym osobom, które organizowały wyjazd samochodów poza granice Polski.
Pojawiło się podejrzenie, że sprawy będą chcieli przetransportować auta na teren Ukrainy i Białorusi. Powiadomiono straż graniczną.
Jeden z pojazdów został zatrzymany na granicy rumuńsko-ukraińskiej podczas próby opuszczenia obszaru Schengen, (pomimo braku zgody leasingodawcy na wyjazd z terytorium RP). Samochód został zabezpieczony przez rumuńską straż graniczną. Został również zatrzymany obywatel obcego państwa, który nie posiadał ważnego prawa jazdy, żadnych dokumentów własności pojazdu, a do kontroli przedstawił jedynie dowód rejestracyjny wydany na leasingodawcę - oddział w Polsce.
Zatrzymany oświadczył rumuńskim pogranicznikom, że działał na zlecenie innej osoby. Stwierdził, że skontaktował się z nim nieznany mu taksówkarz z jednej z miejscowości na terenie Rumunii i poinformował go, że obywatel Ukrainy poszukuje osoby, która za kwotę 200 USD przekroczy pojazdem rumuńsko-ukraińska granicę. Krakowscy policjanci ustalili, że powyższy wątek badają rumuńskie organy ścigania.
Następnie, na terenie województwa podkarpackiego, został zatrzymany 49-letni prezes krakowskiej spółki, która brała w leasing luksusowe samochody. Tego samego dnia, policjanci odzyskali i zabezpieczyli również jeden z poszukiwanych pojazdów o wartości 250 tys. zł. Zatrzymany po przedstawieniu mu zarzutów przywłaszczeń pojazdów znacznej wartości, przyznał się, ale odmówił składania wyjaśnień, zaznaczając jednocześnie, że w przyszłości zamierza naprawić wyrządzoną szkodę. Został aresztowany.
Ustalono również innych pokrzywdzonych - instytucje leasingowe mające przedstawicielstwa na terenie Polski, na których szkodę działał aresztowany prezes. Potwierdzono, że w podobny sposób sprawca przywłaszczył także 8 innych ekskluzywnych pojazdów znanych marek światowych.
Prokurator właśnie skierował do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia, przekazując jednocześnie do jego dyspozycji aresztowanego prezesa spółki. Grozi mu do 5 lat więzienia.