300 osób przemaszerowało ulicami Krakowa w sobotę w marszu ateistów i agnostyków.
- Ciesze się ze tak manifestacja odbywa się w miejscu gdzie 100 hektarów ziemi należy do kościoła podczas, gdy cały Watykan zajmuje 44 hektary - mówi Joanna Senyszyn poseł do europarlamentu. "Ateizm jest sexy", "Bóg ojciec, matka polka, syn ateista". Takie hasła widniały na transparentach uczestników marszu.
- Wiara wymaga poświęceń, ale ateizm jeszcze większych - mówi Monika Kasprzak która na marsz przyszła z mężem Damianem i rocznym synkiem Norbertem. Marsz przebiegł spokojnie, uczestnicy przeszli ulica Floriańską przez Rynek Główny do pomnika Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Tam przypomnieli biografie pisarza.
Twierdzisz, że życie dla życia jest czymś godnym współczucia? Twierdzisz, że życie tak, by cieszyć się każdym kolejnym dniem, by czerpać radość z każdej chwili...jest "niczym"? Cóż, to akurat pozostawie bez komentarza, zawsze lepiej przez te kilkadziesiąt lat uganiać się za iluzorycznymi wizjami Raju, prawda...?
Co chcę po sobie pozostawić? A co chce po sobie pozostawić chrześcijanin? Twój Bóg naprawdę w jakiś sposób CI w tym pomaga, nie wiem, opiekuje się Twoim gospodarstwem po tym, jak Ty zginiesz?
W jaki sposób dzieci mają dać mi hołd po śmierci?;-D Sięgamy ku coraz ciekawszym pytaniom... po jaką cholerę, za przeproszeniem, jest mi lub im ten hołd potrzebny? Niech żyją swoim życiem i czerpią z Niego radość, to będzie wystarczający "hołd"
a
antyKretyn
Tak więc pozostaje tylko współczuć. Życie dla życia, żeby przeżyć i umrzeć - na tym koniec. Niech napisze mi ATEISTA, jaki ma cel w życiu, co chce osiągnąć, co po sobie pozostawić, gdzie chce zostać pochowany? w jaki sposób jego dzieci mają dać mu hołd po smierci? itd. czekam na odpowiedź...
L
LostSoldier
Byłem, widziałem i jestem pełen nadziei!
Jak na taką pogodę naprawdę przyszło dużo osób i wcale nie było to 300, a mniej więcej dwa razy tyle.
Rozmawiałem z ludźmi z północy Polski, którzy przyjechali tu tylko po to, żeby przemaszerować wraz z nami i to było naprawdę wspaniałe, wielki szacunek dla Nich.
Oby za rok było nas więcej...może wtedy społeczeństwo zrozumie;-)
H
Hroblin
Jeśli są wierzący w tzw. ateizm to niech zrobią przystanek na Groblach i zwiedza wodna twierdzę boga Krakowa Majchrowińskiego!