- To bardzo duży sukces dla nas - ocenia Marek Sowa, członek zarządu województwa odpowiedzialny za rozwój gospodarczy regionu. - Wiemy, że forum zostaje w Krynicy, choć konkurencja była wyraźna - dodaje Sowa.
Po zeszłorocznym Forum Ekonomicznym nie milkły spekulacje, że organizatorzy myślą o tym, aby przenieść imprezę do lepiej przygotowanej miejscowości. W grę wchodził m. in. Sopot, Kołobrzeg, o przejęcie forum starał się też Kraków. Nic takiego się nie stało, a impreza w 2010 r. odbędzie się po raz 20. w małopolskim uzdrowisku.
Według nowej umowy województwo małopolskie ma być głównym partnerem w organizowaniu całego forum, podczas gdy do tej pory województwo było tylko partnerem tylko w jednej części, tzw. forum regionów. Wojewódzki samorząd ma też być wyróżniony na nowym logo krynickiego forum.
- Umowę podpisujemy na 10 lat, przy czym każdego roku będziemy podpisywać kolejną, bardziej szczegółową - wyjaśnia Marek Sowa. Każdego roku wojewódzki samorząd będzie musiał wysupłać od 1,2 mln do 1,5 mln zł na organizację krynickiego forum.
Z takiego obrotu sprawy cieszy się Emil Bodziony, burmistrz Krynicy, który mimo wahań organizatorów od dawna był już przekonany, że forum i tak zostanie w Krynicy. - Impreza jest związana z naszym miastem od wielu lat, wytworzyła swoją markę. Nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek została przeniesiona do innego miasta - mówi Bodziony.
