Sześć dużych płócien Kazimierza Sichulskiego, przedstawiających sceny mitologiczne, zdobiło niegdyś klatkę schodową Lwigrodu. Czternaście obrazów Feliksa Wygrzywalskiego z cyklu "Historia tańca", dekorowało salę balową. Wszystkie w najbliższą środę pójdą pod młotek z ceną wywoławczą 1,2 mln złotych.
Czytaj także:**Wybudują sukiennice w Krynicy**
Państwowa spółka Uzdrowisko Krynica-Żegiestów w 2005 roku sprzedała Lwigród, teraz chce pozbyć się obrazów. Ich kolekcję wystawiła na aukcję już w 2008 roku z ceną wywoławczą 1,1 mln złotych. Chętnych nie było. W lutym ogłoszono ponowną licytację. Danuta Lelito, pełniąca obowiązki prezesa zarządu uzdrowiskowej firmy w rozmowie z nami tłumaczyła wczoraj, że spółka nie ma możliwości technicznych ani finansowych, aby zachować kolekcję. - Dla Krynicy i Sądecczyzny te obrazy mają wartość bezcenną, emocjonalną - przekonuje Ryszard Kruk, szef Stowarzyszenia Przyjaciół Almanachu Muszyny. - Stanowiłyby idealną dekorację do sali kongresowej, jaka ma powstać w przebudowanej krynickiej Pijalni Głównej. Byłyby dodatkową atrakcją uzdrowiska.
Czytaj także:**Krynica: tunele pod kurortem to szansa czy zagrożenie?**
Ma nadzieję, że ponowna aukcja obrazów zakończy się klapą i nikt ich nie kupi. Będzie wtedy więcej czasu, aby zebrać kwotę potrzebną przynajmniej na renowację dzieł. Koszt konserwacji jest niemały, ponieważ część dzieł jest w fatalnym stanie. Szacuje się na około 60 tysięcy złotych. - To olbrzymie płótna. Trzeba mieć stosowne miejsce na ich ekspozycję, M-3 w bloku z pewnością nie wystarczy - mówi Kruk. - Poza tym nie ma wielu ludzi gotowych wyłożyć ponad milion złotych. Wszystko jednak może się zdarzyć, dlatego wielokrotnie próbowałem przekonać władze spółki uzdrowiskowej, aby odstąpiły od sprzedaży.
Jego apele nie przyniosły efektu. Dlatego, gdy zabytkowe dzieła powtórnie wystawiono na licytację (tym razem za pośrednictwem krakowskiej Space Gallery i portalu artinfo.pl), stowarzyszenie wystosowało list otwarty z apelem o pomoc w staraniach o zachowanie obrazów dla regionu.
- "Nie pozbywajmy się dla potrzeb załatania bieżących problemów finansowych tego, co w naszym regionie zostawili nam przodkowie. Kolekcja po renowacji i publicznym udostępnieniu stanowiłaby atrakcję dla gości i świadectwo naszej troski o zabytki" - czytamy w liście stowarzyszenia. Autorzy szukają chętnych do wykupu 20 "cegiełek" na renowację płócien. Jedna kosztuje 3 tys. zł. Do tej pory zgłosiło się pięć osób gotowych wesprzeć akcję.
Zagłosuj na Najbardziej Wpływową Kobietę Małopolski
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zarżnęli znajomego scyzorykiem dla 80 zł
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Pawła Kołodzieja jeszcze nikt nie pokonał. Jak będzie teraz?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
