Każde z krzesełek pomieści cztery osoby. Wygodne wsiadanie do nich zapewni ruchomy chodnik. Dolną stację zlokalizowano obok stacji kolei gondolowej, górna stanie w tym miejscu, gdzie "jedynka" przecina się z linią gondoli. Trasa będzie sztucznie naśnieżana i oświetlona. W ciągu godziny wyciąg będzie mógł wywieźć na górę 2400 osób. Pojedzie z prędkością 2,6 metra na sekundę.
To nie jedyna tegoroczna inwestycja spółki gospodarzącej na stoku Jaworzyny. Kolejna rozpocznie się tuż po wakacjach. Chodzi o wiercenia w poszukiwaniu wody geotermalnej - kluczowe dla planów budowy parku wodnego. - Firma, która wygrała przetarg na wiercenia, uzgadnia zakres prac z urzędem górniczym. Rozpoczniemy w pierwszej połowie września, a finał musi nastąpić przed 28 lutego - mówi Jan Łuszczewski, prezes spółki Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka.
Poszukiwanie wód będzie kosztowało około 17 mln zł. Spółka nie rezygnuje też z planów budowy jeszcze jednej stacji linii gondoli, ale ze względu na kosztowne wiercenia odłożyła te plany na kolejne 3-4 lata, bo to również potężny wydatek szacowany na ok. 25 milionów.
