Spis treści
W Szczawniku powstanie całoroczny ośrodek turystyczno-narciarski
Ośrodek turystyczno-narciarski PKL w gminie Muszyna – zgodnie z założeniami ponownie stanie się rodzinną stacją narciarską zimą oraz atrakcyjnym miejscem odpoczynku latem. Zimą z tras skorzystają początkujący i średniozaawansowani ale także wymagający narciarze. Reaktywacja ośrodka wpisuje się w plan rozwoju oferty Grupy PKL oraz Gminy Muszyna. Inwestycja zakłada powstanie między innymi: kolei turystyczno-narciarskich oraz tras narciarskich, parkingu, obiektów gastronomicznych oraz infrastruktury towarzyszącej, m.in. wypożyczalnia nart oraz szkoła narciarska. Więcej na temat inwestycji pisaliśmy w momencie podpisania umowy pomiędzy PKL Muszyna, a spółką Bartholet Maschinenbau AG .
Będą opóźnienia przy budowie wyciągu w gm. Muszyna?
Wyciągi są już kupione i czekają na montaż, jednak pojawiły się komplikacje, które mogą opóźnić inwestycję. Trzeba uzupełnić raport oddziaływania inwestycji na środowisko. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wskazała 33 punkty, które wymagają uzupełnienia. Według burmistrza zalecenia są wręcz niewyobrażalne, bo m.in. muszą wskazać siedliska wilka i rysia czy miejsca ich rozrodu, według mapy wykonanej przez ekspertów siedliska mają znajdować się na dachu budynku w centrum miasta, parkingu czy chodników. Według Golby to zadanie leży w kwestii RDOŚ.
- My ze swojej strony jako gmina zrobiliśmy wszystko. Tutaj znowu wchodzi w grę opinia RDOŚ-u, okazało się że pomimo tego że jest to reaktywacja ośrodka trzeba zrobić raport, został on wykonany ale teraz trzeba go uzupełnić. W tych uzgodnieniach znalazły się rzeczy wręcz niewyobrażalne. Kazano nam zrobić odziaływanie na audyt krajobrazowy, który dopiero jest w trakcie projektowania, a lista zawiera 33 punkty do uzupełnienia - mówił na antenie RDN Nowy Sącz Jan Golba, burmistrz Muszyny.
Burmistrz kolejny raz wskazuje na uciążliwą biurokrację, która wydłuża strat inwestycji. Obawia się, że przez te procedury koszt inwestycji wzrośnie.
Przez procedury RDOŚ inwestor się wycofał
To kolejny już przykład na to, że decyzja inspektorów zajmujących się ochroną środowiska mogą komplikować rozpoczęcie inwestycji. Przykładem jest budowa kolejki na Malnik. O jej budowę samorząd stara się od lat, ale znowu ma opóźnienia. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zleciła raport oddziaływania na środowisko na niewielkim obszarze "Natura 2000". Dokument został złożony, ale pojawiły się uwagi, które trzeba było uzupełnić. Przedłużające się procedury spowodowały, że samorząd stracił inwestorów, a koszty budowy z roku na rok rosną.
