https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys dopadł Zakopane?

(bol)
Marcin Makówka
Czy górali czekają chude lata? Wiele wskazuje na to że tak. Niektórzy już widzą pierwsze symptomy kryzysu.

- Wystarczy przejść się Krupówkami - pokazuje nam Andrzej Galica góral z Zakopanego. - Ile lokali stoi od kilku miesięcy pustych. Kiedyś ustawiały się kolejki chętnych do wynajęcia sklepu przy Krupówkach. Teraz nowych najemców nie ma.

Z opiniami tymi zgadzają się władze regionu które przyznają, iż sygnały o kryzysie zaczynają napływać z wielu stron.

- Mam informację, że pod Gubałówką ludzie rezygnują z dzierżawy straganów - mówi Andrzej Gąsienica Makowski starosta tatrzański. - Nie ma się co dziwić. Gorsza sytuacja finansowa powoduje, że turyści kupują zdecydowanie mniej pamiątek.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
DRWAL
Święte słowa. Wszędzie pełno Papieży różnych bożków kiczowatych kapliczek (dobry biznes) niebawem swoją góralską Jasną Górę postawią. Ceny cenami ale za te ceny jakość towarów i usług marna. Ma się odczucie typu DAWAJ DUDKI I SPADAJ, DAWAD KASĘ A MIEJSCE NA PARKINGU SAM ZNAJDŹ itp
K
Klara
Zgadzam się i wszyscy , którzy to miasto " zohydzają " powinni spotkać się ze zdecydowaną dezaprobatą innych mieszkańców , bo to przestał być już tylko wybór między miastem estetycznym i nieestetycznym . Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem , że wybór " wersji jarmarczno-bazarowej " będzie też wyborem życia na takim poziomie . Grupa ludzi niszcząca w ten sposób miasto odbiera nam wszystkim godziwe zarobki i zmuszeni jesteśmy wstydzić się codziennie , ze mieszkamy na jarmarku .
G
Grzechu
Cenny, cenny, cenny. tu nie chodzi o to że nocleg drogi bo tak nie jest. Noclegi są moim zdaniem tanie albp w sam raz. Problem to kiczowatość miasta. Normalnie jak nad morzem. 24 H jkieś piski i wrzaski z automatów i inych dziwnych pudeł. Atutem Zakopanego są góry!! W zimie narty. Wpierw sami sobie górale zamknęli Kasprowy Wierch. Potem Gubałówkę. Teraz patrzeć jak TPN zamknię Kasprowy i Zakopane znika z mapy atrakcji turystycznych w zimie.
Trzeba te wszystkie tandetne rzeczy wrzucic w jedno miejsce i otrzyścić z nich centrum Miasta. NP taki wielki lunapark tandety zrobić na Równi Krupowej. Kolejna rzecz to miejsca parkingowe. Jak ma być dobrze jak buduje się w centrum Zakopanego penjonat na 3 autobusy a miejsc parkingowych pod nim są 2. Jedno zajęte przez właściciela pensjonatu, drugie przez kucharza.
Zakopane powinno iść w kierunku odzyskanie klimatu przedwojennego. Impreza na Kalatówkach pokazuje że zainteresowanie tamtymi czasami jest duże. Odzyskajmy klimat tamtych czasów a Zakopane zacznie żyć na nowo.
g
gosia96
obniżyć czynsze i to od zaraz
M
Michał
komu potrzebny H&M a tym co w Zakopanem mieszkają
Z
Zakopiańczyk
Jako mieszkaniec Zakopanego od blisko czterdziestu lat potwierdzam, że miasto zeszło na psy i gdyby nie Tatry to "ostatni gasi światło". Stanisław Witkiewicz w grobie się przewraca widząc dzisiejszą architekturę miasta - jedna wielka prowizorka bez ładu i składu!!!
I
Iwona
" Nasza koleżanka doktor Maria Niewiadomska opowiada o Zakopanem . Na poczcie nie można kupić pocztówki z widokiem gór , a w kiosku gdzie można kupić , nie ma z kolei znaczków . ZAKOPANE STAJE SIĘ MIASTEM CORAZ BARDZIEJ NIJAKIM . Wszędzie powstają nowe restauracje , tyle że stoją puste .Parking , nawet na chwilę , kosztuje 20 złotych i górale się dziwią , ze ludzie przestają tu przyjeżdżać . W pobliskiej Białce i Bukowinie górale dogadali się i robią wspólnie interesy , a w Zakopanem kłócą się jak od wieków . Przebudowano kolejkę na Kasprowy Wierch , no i co z tego . Trasy przygotowywane są z łaski . Gubałówka dalej pogrodzona jest płotami " . Jerzy Iwaszkiewicz " VIVA " 25.IV.2012
B
Bojcorz
Jak było lepiej ( bo już było ) to poklepywano się po plecach , spotkania, pozowanie do wspólnych zdjęć, wywiady i zachwyty wzajemne nad sobą i Zakopanem. Jak się spie.... to szukanie winnych. Wykreowano turystykę " przemiałową ", byle jak byle dużo. To dotyczy wszystkich : milion miejsc noclegowych, często tanio, "frytkarnie, sklepy wielkopowierzchniowe, najlepiej Kilkadziesiąt, oczywiście w rękach, pożal się boże elit, no i oczywiście ze trzydzieści stacji benzynowych. Prawo popytu i PODAŻY powoduje, że obniża się ceny byle mieć większy "przemiał".Pozostanie niedługo wpier.....ć własny ogon.
K
Klara
Niestety winni są również sami zakopiańczycy i górale . Nasza mentalność i działania też się muszą zmienić . Majcher beznadziejny ale chyba " swój trafił na swojego " .
K
Klara
A ponadto " biedronkowicze " , którzy opanowali Zakopane wypisują potem na forach , że Zakopane jest drogie . Co jest drogie ? Kwatery czy zestawy obiadowe po 15 PLN a może bus za 3 PLN . Dla nich tak , nie mogą sprawdzić cen np. w Sopocie czy Juracie , bo tam nie mają nawet odwagi pojechać . Natomiast prawdą jest , że Krupówki " spsiały " . Turysta z możliwościami i automatycznie wymaganiami ani takiego paskudztwa nie zje ani nie chce nawet tam usiąść , nie interesuje go dom do góry nogami , koszmarna strzelnica , budy 3D , 4D czy 7D ani brudne misie i obrazki z papieżem . Zakopane wita chętnie wszystkich turystów ale czy na pewno chce być wyłącznie mekką bylejakości . Tą metodą daleko nie zajedziemy .
p
prawda
to jest wina braku kompoetencji i prywaty jaka uprawia II kadencję. BASTA
K
Kraków
Jeździłem do zakpanego co miesiąc na 3-4 dni zostawiałem kase, zwiedzałem, lubiłem to miasto, ale od kiedy jedzenie się pogorszyło, na krupówkach sama tandeta i nie wiem komu potrzebny H&M, nie ma żadnej dobrej restauracji na krupówkach, niby góralskie jedzenie, a nie prawda bo na prawdiwe jedzenie zapraszali mnie zawsze wlasciciele domu gdzie sie wynjamowalo pokój, A na krupówkach jest masówka i kebaby.

Nie wiem co sie podziało ale Zakopane przestaje dla mnie istniec znajomym teżmówie że jepiej już do krynicy pojechac albo w góry stołowe zakopane to powoli dziura.
a
anty fop
Zgadzam się z Q .Idąc od Watry Krupówkami do Nowotarskiej wszystkie lokale powyżej 40m to sklepy restauracje sieciowe ,
I
Ika
Kryzys kryzysem , ale w dużej mierze aktualna sytuacja ( bardzo zła ) jest wynikiem braku wizji miasta i regionu , pójścia w kierunku bylejakości i straganiarstwa , złego zarządzania i braku dbałości o miasto . Wiele osób już kilka lat temu przestrzegało przed pójściem w tym kierunku , ale wtedy nikt tego nie słuchał , większość górali , zakopiańczyków , władz uważało , że dużo znaczy bogato , a to wcale nieprawda , to bardzo krótkowzroczne myślenie . Przegoniliśmy turystów , którzy kochali Zakopane i przez lata budowali jego pozycję , przy okazji vhętnie zostawiali dutki , poszliśmy w kierunku masówy , kiczu , brudu , niszczenia Gubałówki i terenów pod Skocznią i co mamy ? NIC ! a raczej " brud , smród i ubóstwo "
Q
Q
Czynsze za wysokie nie dopasowane do realiów dzisiejszych czasów ,sieciówki opanowały ul.Krupowki ktore stac na placenie przewartosciowanych czynszow ,wypieraja małe sklepy a gdy powstana galerie handlowe gwuzdz do trumny dla lokalnych sklepikarzy .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska