https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Książęca para z Monako w Krakowie

Karolina Gawlik
Po majowej wizycie króla Norwegii Haralda V i królowej Sonji, Małopolska ugości kolejnego monarchę. W czwartek do Krakowa przylecą książę Monako Albert II i jego małżonka księżna Charlene. Będą m.in. zwiedzać Wawel. Oficjalna wizyta książęcej pary w Polsce rozpoczyna się od wizyty w Warszawie, gdzie władcy Monako spędzą dzisiejszy dzień. Książę ma rozmawiać m.in. z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz marszałkami Sejmu i Senatu. Złoży też kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza.

W czwartek rano Albert i Charlene odwiedzą Kraków. W planie wizyty jest spotkanie z prezydentem miasta Jackiem Majchrowskim. Potem będą zwiedzać miasto: pójdą na Wawel i do Collegium Novum UJ.

W piątek pojadą do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. 54-letni Albert i 34-letnia Charlene jeszcze niedawno byli bohaterami tabloidów. Małżeństwem są od roku - na ślubie pochodząca z RPA pływaczka Charlene Wittstock wyglądała zjawiskowo, ale dziennikarze mieli wrażenie, że była smutna. Nic dziwnego - tuż przed ślubem pojawiły się plotki, że książę, znany ze swoich romansów, będzie miał kolejne, trzecie nieślubne dziecko. Miesiąc miodowy miała książęca para spędzić w oddzielnych hotelach. Do Polski przylatują jednak razem.

***
W urzędzie
Z powodu wizyty jutro w godz. 10-12 będzie zamknięty Dziennik Podawczy i kasa na parterze w Urzędzie Miasta przy pl. Wszystkich Świętych. Mieszkańcy mogą składać dokumenty w pozostałych budynkach UMK.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
luta
Przylatuje znany dupcyngier ktory mowi ze jest ksieciem (ksiedzem?) i juz hopla sie robi.
g
geri
Czy ZIKiT nie postanowi zamknąć ulic. Po nich to wszystko prawdopodobne ich głupota nie zna granic. Ludzie do pracy, a tu tak ulice zamknięte i kurde stać w tych korkach. Masakra
m
mery
pamiątkę ;)
P
Podpisem
Czy coś będziemy mieć z tej wizyty?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska