Z informacji Onetu wynika, że Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa nie otrzymali jak dotąd zaproszeń na państwowe uroczystości 100-lecia niepodległości. - Bronisław Komorowski do dziś nie otrzymał zaproszenia. Według naszych informacji Aleksander Kwaśniewski także nie został dotąd zaproszony – powiedziała Onetowi szefowa biura Bronisława Komorowskiego Anna Kulikowska. Podobnie wygląda sytuacja z Lechem Wałęsą.
- Nie otrzymaliśmy żadnych innych zaproszeń na państwowe uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości - odpowiada Marek Kaczmar z Instytutu Lecha Wałęsy. - Na ten moment jedyne zaproszenie wpłynęło od kardynała Kazimierza Nycza. Metropolita warszawski zaprosił Lecha Wałęsę na uroczystą eucharystię w setną rocznicę odzyskania niepodległości - dodaje.
Onet rozmawiał również z Pawłem Grasiem, bliskim współpracownikiem Donalda Tuska, któremu zadaliśmy to samo pytanie. - Na razie nic mi o tym nie wiadomo. Ale z tego co pamiętam, ostatnio zaproszenie przyszło na ostatnią chwilę - odpowiedział Onetowi Graś.
Jednak rzecznik prezydenta Błażej Spychalski zapewnia, że wszyscy byli prezydenci i premierzy są na liście zaproszonych. - Żadna z tych osób nie została pominięta. To jest wielkie święto wszystkich Polaków i Prezydent Andrzej Duda chce, abyśmy w tym dniu pomimo dzielących nas różnic pokazali ze potrafimy być razem - powiedział Onetowi Błażej Spychalski. - Dlatego mam nadzieję, że wszyscy byli prezydenci i premierzy pojawią się 11 listopada na uroczystościach – dodaje.
Źródło: Onet