W nocy z 1 na 2 maja ktoś pomazał białą farbą skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 949 i drogi powiatowej w Zasolu oraz boczne uliczki. Pod szkołą pojawił się napis "Politehnika zasolska", przed strażnicą "tartak" oraz wszędzie "1 maja".
Na skrzyżowaniu namalowano "rondo". Przez to niewidoczne są prawdziwe oznaczenia na jezdni. Stwarza to dodatkowe zagrożenie dla kierowców na i tak niebezpiecznym skrzyżowaniu.
Mieszkańcy uważają, że w tym miejscu powinno znajdować się rondo, ale prawdziwe.
- W tym momencie wysyłam tam ludzi, żeby to sprawdzili, bo takie napisy faktycznie mogą dezorientować kierowców - obiecywał wczoraj Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Prawdopodobnie drogę trzeba będzie umyć lub zamalować bazgroły.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+