https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś znów zaczepia dzieci

Barbara Ciryt
Archiwum
Bibice. 12-letni chłopiec wracał ze szkoły do domu wczesnym popołudniem. Podszedł do niego nieznajomy, oferował podwiezienie. Chłopiec odmówił i uciekł w kierunku grupy innych dzieci

Niebezpieczny przypadek zaczepiania dziecka kolejny raz zdarzył się w Bibicach w piątek. Gdy 12-latek nie chciał skorzystać z propozycji podwiezienia i odszedł, natręt szedł za nim. Wówczas chłopiec pobiegł do grupy dzieci, idących z osobą dorosłą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Policja sprawdza, czy ktoś próbuje porwać lub skrzywdzić dzieci

Rodzice natychmiast powiadomili policję. Funkcjonariusze długo rozmawiali z chłopcem i jego rodzicami. Ojciec dziecka uczula innych rodziców, rozsyła maile o groźnej dla dzieci sytuacji.

- Nie chcę nikogo straszyć tym zdarzeniem, nie jest moim celem sianie paniki. Ta niebezpieczna sytuacja dotknęła moje dziecko i przestrzegam innych - mówi tata chłopca z Bibic.

Niebezpieczne zajście miało miejsce na rogu ulic Kościuszki i Galicyjskiej w Bibicach, niedaleko miejscowego Zespołu Szkół.

- Do syna podszedł obcy mężczyzna, zaproponował mu podwiezienie. Moje dziecko wiedziało, że trzeba odmówić, bo po ostatnich doniesieniach o zaczepianiu dzieci razem z żoną tłumaczyliśmy mu, jak ma się zachować. Uczyliśmy, że trzeba odmówić, nie iść samemu, dołączyć na drodze do grupy dzieci lub innych osób albo wejść do najbliższego sklepu - ojciec 12-latka radzi przy okazji innym, co robić w takiej sytuacji

Jego dziecko odmówiło podwiezienia i odeszło, a mężczyzna szedł za nim. - Nieznajomy zrezygnował z tego dopiero wtedy, gdy syn, już biegnąc, dołączył do grupy osób idących przed nim. Gdy się obejrzał, zobaczył tylko ciemny samochód wyjeżdżający zza rogu ulicy - opowiada.

Dotychczas ten chłopiec, piątoklasista, samodzielnie pokonywał drogę ze szkoły do domu, co zajmowało mu zaledwie 10 minut. Teraz rodzice są przekonani, że dziecko trzeba przywozić.

O zdarzeniu rodzice poinformowali także dyrekcję szkoły. - Dostaliśmy taką informację od rodziców chłopca. Rozmawialiśmy o zgłoszeniu na policję. Sprawdziliśmy, że policja otrzymała zgłoszenie - potwierdza Monika Sikoń, wicedyrektor Zespołu Szkół w Bibicach.

Zaznacza, że tutejsza szkoła kilka dni temu organizowała dla dzieci pogadankę z policjantem.

- Przestrzegał przed kontaktami z nieznajomymi. Instruował, co zrobić, informował dzieci, żeby były ostrożne, nie zbliżały się do obcych samochodów, odmawiały gdy ktoś proponuje podwiezienie - mówi pani wicedyrektor.

W okolicy Krakowa to kolejne tak niebezpieczne zdarzenie w ciągu ostatnich tygodni. Ale także kolejne w samych Bibicach, gdzie w listopadzie ubiegłego roku mężczyzna zachęcał dziecko, żeby wsiadło do jego samochodu. Przedstawiał się jako właściciel sklepu z zabawkami. Wówczas także zdarzenie było zgłoszone na policji, co potwierdzał nam rzecznik Komendy Powiatowej Policji.

Przypomnijmy, że „Dziennik Polski” pisał przed czterema dniami o podobnych zdarzeniach dotyczących zaczepiania dzieci. Najniebezpieczniej było w Nawojowej Górze, gdzie nieznajomy mężczyzna chciał wciągnąć do samochodu 11-letnią dziewczynkę. To uczennica miejscowej podstawówki, która szła na prywatne zajęcia z języka angielskiego. Miała do przejścia kilkaset metrów.

Matka przerażona alarmowała na portalu społecznościowym, że do tego zdarzenia doszło w środku dnia. Powiadomiła policję.

- Jednak odmówiła składania zeznań - powiedziała nam asp. Barbara Szczerba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Jednocześnie potwierdziła, że incydent z propozycją podwiezienia chłopca był też w Skale.

Natomiast w Łazach mężczyzna zatrzymał swój samochód na przystanku i masturbował się przy dwóch dziewczynkach. Tę sprawę oraz zdarzenie z Nawojowej Góry analizuje prokuratura.

Kolejne zdarzenie, o którym także pisaliśmy, miało miejsce w Bolechowicach. Tam natrętny mężczyzna zaczepiał kilkoro dzieci i pytał o dojazd do ul. Zielonej. Janina Wilkosz, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego w Zabierzowie potwierdzała ten incydent i poinformowała, że rodzice postanowili zgłosić to na policję.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anonim
Czy ktoś powiedział że NIE MOŻNA POMÓC dziecku? -.- Tu chodzi cały czas o to że ktoś chce gwałcić te dzieci czy zabijać. Twoja wypowiedź nie ma sensu więc usuń ją.
C
Ciekawy
Czy jak teraz przy drodze zobaczy się jakieś dziecko np. ranne lub przemarzniętę to należy dodać gazu aby nie zostać posądzonym o pedofilię ?
A
Adf
Myśle ze każdy rodzic zrobiłby to samo
J
Jan
W głowie mi sie to nie mieści jsk można mieć takie popaprane myśli względem małych bezbronnych dzieci! To nie jest czubek, to nie jest pedofil to po prostu POTWÓR!
R
Rodzic
Jestem rodzicem, gdyby tknął łapa moje dziecko niezręczne za swoje czyny!! Jestem rodzicem i uwazam ze kastracja i wiezienie dla pedofilów powinny byc na porządku dziennym
D
Dominika Ro
OŚWIADCZAM ŻE W DNIU 25.01.2017 ok godziny 18 złożyłam oficjalnie zgłszenie i nigdy nie odmawiałam zeznań....
G
Gosc
Ma na drogach kamery,ale z doswiadczenia wiem ze jak nawet przestepca jest ujety na kamerze to nic nie daje.
p
pytajnik
Dlatego właśnie zasadne jest pytanie czy to nie czubek? Bo wtedy policja za bardzo nie chce się babrać... A dopóki kogoś nie skrzywdzi, nie ma podstaw do wsadzenia do Kobierzyna.
P
PL
To jest aż nie do wiary jak działa policja,na pewno w niektórych miejscach gdzie były te incydenty jest monitoring i nawet zwężenie liczby podejrzanych aut poprzez numery rejestracyjne ubezpieczyłoby w razie porwania dziecka wytypowanie Skurw****na który to zrobił nawet zwiększenie patroli w okolicy i głupie spisanie danych od niektórych podejrzanych osobników dałoby więcej niż to co jest teraz
p
prawdopodobne
A może był z KOD albo rodziców dzieci do uczestnictwa w manifie feministek?
R
Rudy
A czemu nie napiszecie ze gosciu ma po szyja koloratkę?
R
Robson
Czy czubek czy pedofil.Dziecko rzecz swięta .Powinien już dawno być rozliczony .Nie wierze że nie ma w okolicy faceta z jajami.
z
znak_zapytania
Pedofil czy czubek?

Wybrane dla Ciebie

Kibice Cracovii byli z zespołem do końca. Nie zawiedli się

Kibice Cracovii byli z zespołem do końca. Nie zawiedli się

Nietuzinkowy festiwal wraca do Wieliczki. Mnóstwo atrakcji dla pasjonatów!

Nietuzinkowy festiwal wraca do Wieliczki. Mnóstwo atrakcji dla pasjonatów!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska