
W stającej na rogu ul. Piłsudskiego i Straszewskiego ruderze - bo tak w ostatnich lata swojego istnienia prezentował się budynek - znajdował się jeszcze na początku lat 2000 bar mleczny o egzotycznej nazwie "Barcelona". Egzotykę łatwo wytłumaczyć, niegdyś restauracja, która mieściła się w tym miejscu przed powstaniem baru mlecznego należała do Celona Lustgartena, ojca słynnego piłkarza Cracovii, stąd potocznie mówiło się „bar Celona”. A stąd już tylko malutki kroczek do "Barcelony". Dziś w miejscu Barcelony stoi elegancki apartamentowiec.

Na obiady do "Barcelony" zaglądali i emeryci, i studenci, zwłaszcza prawa, historii i polonistyki - bar znajdował się na przeciw Collegium Novum

Klimat minionej epoki można poczuć w os. Kazimierzowskim

Bar Mleczny Bieńczyce to miejsce, gdzie podawane są dania kuchni polskiej. Potrawy cechują się wysoką jakością, a ich ceny są bardzo atrakcyjne. Pracownicy w gotowanie wkładają całe swoje serce. W menu baru mlecznego znajdziemy propozycję śniadań, oraz obiadów. Klienci mogą tu zjeść zupy, gołąbki, mielone, kotlety schabowe oraz pierogi. Bar Mleczny Bieńczyce znajduje się w Krakowie w Nowej Hucie przy ulicy Spytka z Melsztyna 22 - taką wizytówkę wystawił sobie bar.