https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Kurdwanów Nowy" nie ma zgody na hydromasaże [INTERWENCJA]

Anna Górska
Ludzie chcą korzystać z hydroterapii, ale potrzebne do tego  urządzenia na basenie są wyłączone
Ludzie chcą korzystać z hydroterapii, ale potrzebne do tego urządzenia na basenie są wyłączone Andrzej Wiśniewski
Mieszkańcy Kurdwanowa korzystający z basenu przy ul. Wysłouchów w godzinach porannych domagają się włączenia hydromasaży i jacuzzi. Już od tygodnia nie mogą korzystać z tych wodnych urządzeń. Powód? Dyrekcja ośrodka sportowo-rekreacyjnego "Kurdwanów Nowy" musiała na zlecenie władz miasta wprowadzić plan oszczędnościowy i zredukować kilka etatów. W rezultacie w godzinach porannych zamiast dwóch ratowników na pływalni jest tylko jeden. To z kolei oznacza, że w tym czasie może działać tylko jeden basen sportowy, a drugi - rekreacyjny z biczami wodnymi musi być zamknięty.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301.

- To wielka niesprawiedliwość - uważa jedna z uczestniczek porannych zajęć (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Od trzech lat przychodzi na basen o godz. 7.00 i korzysta z hydroterapii, bo ma chory kręgosłup. - Godziny pracy tak sobie ułożyłam, by sobie popływać i korzystać z wodnych biczy. Teraz się okazuje, że urządzeń nie można włączyć. Po co w takim razie to wszystko było montowane, by stało bezużytecznie?Absurd! - oburza się nasza Czytelniczka. Zaznacza, że nie jest jedyną rozczarowaną.

- Jest nas kilkanaście osób, które przychodziły na masaże wodne - dodaje. Anna Mitka, kierownik ośrodka, tłumaczy, że nie miała innego wyjścia. - Zostałam zobligowana przez władze miasta do wprowadzenia oszczędności. Musiałam to zrobić jak najszybciej. Stąd decyzja o redukcji etatów wśród ratowników, szatniarzy, recepcjonistów i konserwatorów - dodaje Mitka.

W rezultacie w godzinach porannych na pływalni jest jeden ratownik. A zgodnie z zasadami Wodnego Pogotowia Ratunkowego, jeden ratownik może dbać o bezpieczeństwo pływających tylko na jednym basenie. - Nawet jak te osoby nie pływają w drugim basenie, lecz tylko stoją pod biczem wodnym - podkreśla Mitka. Przypomina, że zmniejszyła o 10 zł cenę karnetu (100 do 90 zł), by zrekompensować straty. Ponadto zapewnia, że w listopadzie i grudniu ułoży grafik pracy ratowników tak, by dyżurowali parami. - Ale do końca października hydromasaże będą jednak wyłączone - kwituje.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Policja uderza w środowisko kiboli

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ą
Ąka
Często bywam na tym basenie. Miła obsługa, wspaniali ratownicy, zawsze gotowi do akcji i wiecznie z uśmiechem witający klientów. Basen na ,którym jest bardzo czysto!!! Szkoda,że taki obiekt nie może w pełni służyć mieszkańcom Kurdwanowa:( . Panie i Panowie tam na wysokich stanowiskach w urzedzie miasta...zobaczcie jakiej radości ze względu pseudo oszczędności pozbawiacie nas stałych klientów!!!!!
f
fantom Lord
Na komforcie osób pływających i ich bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać!!!
=
winno byc szacher machloj
o
obserwator
w ramach oszczednosci proponuje w godzinach porannych SPUSZCZAC WODE Z BASENU.A CO? NIECH CWICZA PLYWANIE NA SUCHO-A URZEDNIKOM PROPONUJE SKOKI NA GLOWKE DO TEGO BASENU BEZ WODY!!!! ZABRAKLO KASY NA PREMIE DLA PREZESOW?????????
c
chłopek ze wsi Kraków
Wybraliście tow.Majchera na prezydenta to teraz morda w kubeł! Ksiądz z z towarzyszem otworzyli,a ci zamiast się cieszyć z basenu (przynajmniej tak funkcjonalnego jaki ma każda większa wieś nie tylko na zachodzie,ale w Czechach czy na Węgrzech) to teraz im się wydaje,że jak płacą to mogą rządać....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska