Zgodnie z zapowiedziami, jakich Lou udzieliła nam w wywiadzie (czytaj: "Wszystko co mamy to muzyka" - opowiada Lou Rhodes, wokalistka duetu Lamb), mogliśmy usłyszeć utwory z całego okresu działalności Lamb. Był więc zarówno poruszający "She Walks" z ostatniej płyty "5", jak i hity grupy pokroju "Gabriel".
- Jesteśmy naprawdę wzruszeni waszym przyjęciem - wołała wokalistka. Wtórował jej partner Andy Barlow, który co jakiś czas podrywał tłum do wspólnego śpiewania wyskakując zza sprzętu w stronę brzegu sceny. Tłum poddawał się tym zachętom bez oporu.
Lamb supportowali Jay Leighton i zespół The Ramona Flowers.
Grupa przyjechała do Polski na trzy koncerty. Była to ich pierwsza wizyta w Krakowie.
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!