Prezes Legii Bogusław Leśnodorski informował w niedzielę, że Besnik Hasi nie przystał na propozycję dyrektora sportowego Michała Żewłakowa i nie podał się do dymisji. Dzisiaj przy Łazienkowskiej trwały rozmowy z Albańczykiem i ostatecznie udało się dojść do porozumienia. Kontrakt Hasiego został rozwiązany za porozumieniem stron.
Przypomnijmy, że jego umowa miała obowiązywać do końca sezonu 2017/2018. Jej wartość, wraz z opłacaniem sztabu szkoleniowego, szacowano na około 1,5 mln euro. Kwota odprawy pozostaje niewiadomą, ale pojawiają się spekulacje, że mistrz Polski musiał zapłacić byłemu trenerowi Anderlechtu Bruksela około 500 tys. euro.
- Rozstajemy się w zgodzie i z wzajemnym szacunkiem. Serdecznie dziękujemy trenerowi za przeprowadzenie drużyny przez eliminacje Ligi Mistrzów UEFA. Życzymy mu powodzenia w dalszej pracy - powiedział Leśnodorski cytowany przez stronę Legia.com.