FLESZ - Jak spalić świąteczne kalorie?
W Małopolsce ruszył proces szczepień przeciw Covid-19. O tym, dlaczego warto się zaszczepić, rozmawiamy z lek. Katarzyną Turek-Fornelską, zastępcą dyrektora ds. lecznictwa Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.
Dlaczego się pani zaszczepiła?
Ponieważ wiem z całą pewnością, że w przypadku tej choroby wirusowej szczepienie jest najlepszą formą walki z nią. Na pewno pozwoli uniknąć ciężkiego przebiegu zakażenia, a prawdopodobnie zakażenia w ogóle. Zaszczepiłam się również dlatego, bo podpisuję karty zgonów pacjentów, którzy umierają w szpitalu na oddziałach covidowych, leczeni najlepiej jak się da. To nie tylko osoby starsze. Bardzo mi ich szkoda, szkoda mi każdego pacjenta, który nie doczekał szczepionki.
A co z powikłaniami, wystąpiły u pani?
Nie wystąpiły. Trzeba pamiętać, że każda szczepionka, lek, nawet aspiryna, którą kupujemy na stacjach benzynowych, niosą ze sobą ryzyko niepożądanych skutków. Gdybyśmy się ich obawiali tak bardzo, jak niektórzy obawiają się tych, które mogą wystąpić w wyniku podania szczepionki przeciwko Covid-19, to zapewne nie zażylibyśmy w życiu żadnego lekarstwa, nawet na ból głowy.
Działania uboczne po podaniu szczepionki przeciw Covid-19, jeśli już wystąpią, mogą być groźne?
Nie zagrażają życiu. Może wystąpić jak po każdym zastrzyku ból w miejscu wkłucia igły, jak również: niewielka gorączka, ból głowy, uczucie rozbicia, które zazwyczaj trwają dzień, dwa. Warto zauważyć, że podobne skutki uboczne mogą wystąpić po każdej szczepionce.
A co z anafilaksją, czyli ciężką reakcją alergiczną, jaka wystąpiła u kilku osób, którym podano szczepionkę przeciw Covid-19?
W literaturze opisano zaledwie pięć takich przypadków. To niewiele, biorąc pod uwagę, jak dużo osób zostało już na świecie zaszczepionych. Te pięć przypadków dotyczyło osób z poważnymi obciążeniami zdrowotnymi, bardzo ciężką alergią. Do szczepienia takich ludzi trzeba podchodzić po prostu z większą ostrożnością.
Czyli nie warto się bać?
Osobiście absolutnie się nie boję, marzę o tym, by zaszczepiła się cała moja rodzina. Szczepionki produkowane są wtedy, gdy chodzi o schorzenia, które albo są bardzo częste, albo potencjalnie zagrażają życiu lub zdrowiu. Wirus SARS-CoV-2 jest jednym i drugim: zakaża w błyskawicznym tempie, a ponadto spowodował już śmierć ponad 25 tys. Polaków. Nie tylko starszych osób, ale również zdrowych, bez żadnych obciążeń.
Prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, powiedział: „Dzisiaj musimy robić takie show, żeby przekonywać obywateli o tym, że szczepić się warto nawet, gdy wydaje się to oczywiste, gdy patrzymy na (...) te tysiące ludzi, którzy każdego miesiąca umierają". Dlaczego tak jest?
Nie wiem tego. Część społeczeństwa ma to do siebie, że wierzy w teorie spiskowe, to może być jeden z powodów, dla których ludzie boją się szczepionki przeciwko Covid-19. Inni myślą: skoro coś jest za darmo, to na pewno jest niesprawdzone, byle jakie. To moje domysły, ale sama do końca nie wiem, dlaczego Polacy boją się szczepić. Ci młodzi, zdrowi, zapewne myślą, że na pewno nie zachorują, albo przejdą chorobę bezobjawowo. A jeśli kogoś zakażą? No trudno, zdarza się. Wiem, że również wśród medyków są osoby, które nie chcą się zaszczepić. Jest mi za nie wstyd. Ale na szczęście nie znam zbyt wielu lekarzy, którzy odmawiają szczepienia.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
