Sprzedałyśmy sporo ofert wakacyjnego wypoczynku - mówi Katarzyna Michalik pracownica biura podróży Marena. - Najpopularniejsze kierunki w tym roku to Grecja i Bułgaria - dodaje. - Wydawać by się mogło, że kryzys w Grecji wpłynie na mniejsze zainteresowanie, ale nic takiego nie zaobserwowałam - relacjonuje. - Praktycznie nie mamy zainteresowania tak popularnymi w poprzednich latach kierunkami jak Tunezja i Egipt, to nie dziwi, biorąc pod uwagę sytuację, jaka panuje w tamtym regionie - kontynuuje. Gorliczanie stali się wygodni, jeśli chodzi o wyjazdy wakacyjne.
- Najczęściej wybierają takie oferty, które gwarantują podróż samolotem do miejsca docelowego - relacjonuje Michalik. - Praktycznie nie zdarza się już teraz, by ktoś decydował się na własny transport. - Klienci wybierają taką ofertę, bo to najwygodniejsze, i dzięki szybkości transportu lotniczego mają więcej czasu na wypoczynek.
W poprzednich latach sporym zainteresowaniem mieszkańców naszego regionu cieszyły się z racji bliskości Węgry. - Obsługujemy sporo grup, są to głównie wycieczki autokarowe - mówi Krzysztof Gąsiorek, właściciel biura turystycznego KrisTur. - Obsługujemy również na miejscu sporo turystów indywidualnych, specjalnie w tym celu stworzyliśmy tam biuro.
- W ostatnim tygodniu sierpnia jedziemy właśnie na Węgry do Hajduszoboszlo - opowiada Paweł Tarsa. - Nie mam zbyt wiele wolnych dni, prowadzę własną firmę, więc wybrałem miejsce, gdzie jest blisko, a dzieci będą miały sporo atrakcji. Pojedziemy własnym samochodem, bo akurat dla nas tak jest wygodniej - dodaje. - Wszystko zarezerwowałem przez internet, a do tego po Polsku - komentuje. - Koszty też nie są jakieś porażające, wynajęliśmy pięcioosobowy domek z kuchnią w cenie 40 złotych od osoby dorosłej i 32 za dziecko.
Osoby, które wybierają jako miejsce wypoczynku Polskę najczęściej nie korzystają z pośrednictwa biur podróżny, a jako środek transportu często wybierają transport publiczny. Nad Bałtyk można dotrzeć bezpośrednim połączeniem kolejowym z Krakowa. Na trasie do Gdańska kursuje chluba PKP, Pendolino. Taki rodzaj transportu i wypoczynek nad polskim morzem wybrali Sławek i Iwona. - Sama podróż pociągiem była atrakcyjna - mówią z uśmiechem. - Pobyt nad morzem też wspominamy świetnie, nie było wtedy takich upałów jak na południu, a dodatkowo w Trójmieście było sporo imprez.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
