Enea PTPS Piła - Trefl Proxima Kraków 0:3 (18:25, 20:25, 25:27)
Enea PTPS: Wilk, Stencel, Trnić, Bosković, Babicz, Urban, Łysiak (libero) oraz Kwiatkowska, Szubert Walker, Pawłowska (libero), Baran.
Trefl Proxima: Talas, Pavan, Clement, J. Łukasik, Brzezińska, Paszek, Kulig (libero) oraz M. Łukasik, Budzoń, Szymańska.
Sezon zasadniczy wyżej ukończyły pilanki, które należało ustawić w roli faworytek. Krakowianki pokazały jednak, że w końcówce rozgrywek są w bardzo dobrej formie.
Pierwszy set długo układał się po myśli miejscowych, które prowadziły 2-3 punktami. Od stanu 16:14 Trefl Proxima zdobył 7 "oczek" z rzędu (pomogły błędy rywalek), przechylając szalę na swoją stronę. W drugiej partii to przyjezdne częściej prowadziły. Trzy punkty zdobyte od stanu 16:16 okazały się przesądzające, bo tej straty PTPS już nie odrobił.
Trzecią partie przyjezdne zaczęły z przytupem (1:6), później prowadziły m.in. 14:18. Pilanki wyrównały na 19:19, później przegrywały 20:23. Następnie obroniły dwa meczbole, by zyskać szansę na wygranie tej partii (25:24). Krakowianki obroniły się blokiem Eweliny Brzezińskiej, po czym dwa punkty (blok i atak) zdobyła Martyna Łukasik i spotkanie się skończyło sukcesem gości.
MVP meczu została wybrana Daria Paszek (Trefl Proxima), która zdobyła 14 pkt, podobnie jak M. Łukasik.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska