Limanowa. Autobusy za miliony doczekają się na pasażerów? Miasto wyłoni operatora

FLESZ - Powstała interaktywna mapa kleszczy!

- W najbliższym czasie ogłosimy przetarg, który powinien wyłonić takiego operatora - potwierdza w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Stanisław Gorczowski, kierownik Wydziału Inwestycji w UM Limanowa.

Przypomnijmy, że władze Limanowej już kilkukrotnie planowały wystartować z kursami niskoemisyjnego transportu miejskiego, ale poszczególne terminy były przesuwane. Mówiło się choćby o końcówce pierwszego kwartału 2021 roku, następnie o czerwcu i wrześniu ub. roku.

- Przez pandemię, co jest szerszym utrudnieniem, są problemy z dostawami sprzętu. Z planowanych czterech, pięciu tygodni robi się cztery, pięć, ale miesięcy - tłumaczył nam zaistniałą sytuację zastępca burmistrza Limanowej Wacław Zoń.

Założenia są takie, że komunikacja miejska połączy Limanową z sąsiednimi miejscowościami znajdującymi się również na terenie innych gmin. W ramach oferowanych usług komunikacja ma respektować wszystkie ulgi ustawowe czy zniżki przysługujące z tytułu posiadania Limanowskiej Karty Mieszkańca. Poza tym 22 września, czyli w Europejskim Dniu Bez Samochodu, publiczna komunikacja na terenie miasta ma być dostępna bezpłatnie dla każdego chętnego pasażera. Pod koniec kwietnia br. Rada Miasta Limanowa przyjęła stawki cen biletów w publicznej komunikacji autobusowej. Bilet jednorazowy ma kosztować 4 zł, z kolei miesięczny 120 zł. Przy ulgowych biletach obowiązywać będzie połowa ze wspomnianych kwot.

Trwa budowa dworca w Limanowej. Nowoczesny obiekt będzie znajdował się u zbiegu ulic Kopernika i Targowej i ma być gotowy już pod koniec października br. Ponadto zamontowano już 29 nowoczesnych wiat przystankowych wyposażonych w panele fotowoltaiczne.

Na pasażerów czeka pięć nowoczesnych autobusów Iveco

Początkowo miasto planowało nabyć autobusy elektryczne, ale przeszkodą nie do przejścia okazała się cena. Szacowano, że inwestycja pochłonie ok. 5,5 mln zł, tymczasem ceny dwóch ofert w przetargu okazały się absolutnie poza zasięgiem miasta. Tańsza wyniosła bowiem 14,1 mln zł, zaś droższa aż 21,2 mln zł.

Ostatecznie Limanowa zdecydowała się nabyć pojazdy z silnikami diesla. Jesienią 2020 roku samorząd kupił za kwotę 5,1 mln zł pięć autobusów Iveco Crossway za kwotę 5,1 mln zł. Odebrano je w marcu następnego roku.

W grudniu ub. roku na łamach "Gazety Krakowskiej" informowaliśmy o tym, że autobusy wyposażone m.in. w urządzenia do zakupu biletów czy ewidencji przewozów, by nie zardzewieć odbywają co jakiś czas jazdy testowe. - Są również uruchamiane poszczególne systemy, by wszystko działało jak należy, nie zastało się – informował Wacław Zoń.

Przedsięwzięcie pn. „Niskoemisyjny transport miejski w Limanowej” jest warte 14,3 mln zł. Miasto uzyskało dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.