- W Dolnym Kubinie czuję się tak, jak w Limanowej - mówi burmistrz Marek Czeczótka. - Mam tam grono sprawdzonych przyjaciół, z którymi się poznałem na boisku piłkarskim właśnie 40 lat temu.
Koordynatorem całego projektu jest Limanowski Dom Kultury przy współpracy pracowników Wydziału Promocji Urzędu Miasta Limanowej.
- Nasze imprezy kierujemy do jak najszerszego grona mieszkańców obu miast, w różnych grupach wiekowych - mówi dyrektorka Limanowskiego Domu Kultury Stanisława Obrzut. - Ale największe pod względem frekwencji powinny być dwie duże imprezy plenerowe: Dni Limanowej w Dolnym Kubinie i Dni Dolnego Kubina w Limanowej. Wezmą w nich udział nasze zespoły muzyczne, między innymi Big Band i orkiestra Echo Podhala, chóry, artyści plastycy i sportowcy.
Wkrótce gotowa będzie płyta zrealizowana przez zespoły folklorystyczne obu regionów. Przygotowywany jest też album poświęcony 40-letniej współpracy. Warto pamiętać, że współpracę nawiązano, kiedy granica polsko-czechosłowacka była jeszcze mocno strzeżona. Teraz ta granica jest bardzo szeroko otwarta.