21-letnia dziewczyna, która dwa tygodnie temu uległa zaczadzeniu zmarła w środę na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala Powiatowego w Limanowej.
Mimo starań lekarzy nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych. Norma zawartości tlenku węgla w organizmie człowieka to 1,5 proc., u zatrutej kobiety było go aż 55 proc!
- Pacjentkę przywieziono do nas głęboko nieprzytomną, z niewydolnością krążeniowo-oddechową. Klinicznie stwierdziliśmy śmierć mózgu, co potwierdziły wyniki tomografii. W środę doszło także do zatrzymania krążenie i nastąpił zgon - informuje Andrzej Szurmiak, ordynator Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej limanowskiego szpitala.
21-latka zatruła się tlenkiem węgla w czasie kąpieli. Była sama w domu, gdy straciła przytomność. Znaleziono ją dopiero kilkadziesiąt minut później i przewieziono do szpitala.