Bogaci w Rosji nie idą do wojska. Komentarz G. Kuczyńskiego

To zmarły w styczniu br. artysta malarz i rzeźbiarz urodzony w Zakopanem, ale mocno związany z Męciną w gminie Limanowa. Tworzył pejzaże, utrwalał na płótnie martwą naturę i miniaturowe impresje. Swoje prace prezentował m.in. w Nowym Sączu, Limanowej, ale również w Zakopanem, Warszawie czy poza granicami Polski.
- Spotkanie było świetną okazją do przypomnienia przybyłym gościom postaci dziadka i ojca śp. Zygmunta Kłosowskiego jak i zmarłej przed kilku laty jego żony Jolanty – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” , limanowski historyk i regionalista Karol Wojtas, który w trakcie wernisażu wygłosił stosowne przemówienie przedstawiając życiorysy członków rodu Kłosowskich.
W ramach wydarzenia oficjalnie otwarto wystawę „Siła tradycji - w życiu i twórczości Zygmunta Kłosowskiego”. Nie zabrakło gości z Limanowej, ale również spoza regionu. Prócz córek Zygmunta i Jolanty Kłosowskich: Gabrieli, Natalii oraz Karoliny wraz rodzinami pojawili się przyjaciele oraz znajomi artystów. Powiat Limanowski reprezentował starosta Mieczysław Uryga, nie zabrakło także radnych i przedstawicieli gmin.
Ciekawym punktem wernisażu było wystąpienie jednego z organizatorów oraz przyjaciela śp. Zygmunta Kłosowskiego, Leszka Pieniążka. Nie tylko opowiedział on o znajomości z artystą, ale przypomniał kilka anegdot z jego życia. Za podtrzymywanie pamięci o rodzicach dziękowała córka Gabriela.
O pracy nad filmem dokumentalnym o zmarłym artyście opowiedział Marek Dudek, podróżnik i działacz społeczny.
Wystawę „Siła tradycji – w życiu i twórczości Zygmunta Kłosowskiego” można oglądać w Powiatowym Centrum informacji Turystycznej do 14 października 2022 roku w godzinach otwarcia PCIT.
Podziwiać można głównie dzieła Zygmunta Kłosowskiego, ale także kilka wykonanych przez śp. Jolantę Kłosowską.
- Oprócz tego w przestrzeni wystawowej znalazły się fotografie i rysowane portrety przedstawiające Karola Kłosowskiego, dziadka śp. Zygmunta, Bronisława Kłosowskiego, ojca śp. Zygmunta, a także Zygmunta i Jolanty przy pracy malarskiej w ich pracowni. Całości dopełniają osobiste pamiątki po śp. Zygmuncie takie jak jego pędzle, pudełka na farby, paleta malarska, jedna z ulubionych sztalug i inne osobiste przedmioty – podsumowuje i zachęca Karol Wojtas.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Limanowa z dawnych lat. Zobacz, jak kiedyś wyglądało miasto!
- Zespoły Regionalne Ziemi Limanowskiej. Barwne i roztańczone
- Pojawi się kolejna wieża w regionie. Już za siedem miesięcy „wyrośnie" na Skiełku
- Drewniana weranda zdobi Dwór Marsów w Limanowej
- Praca szuka ludzi w Limanowej i w powiecie limanowskim
- Wiejskie gospodynie spod Limanowej podbijają telewizyjne, show TVP!