FLESZ - Krótszy tydzień pracy?

Miejskie służby stanęły na wysokości zadania i po godzinie 21, z pomocą specjalistycznego dźwigu, sprawnie postawiły drzewko do pionu.
Jeden z mieszkańców Limanowej, Pan Stanisław Zelek w wypowiedzi dla „Gazety Krakowskiej” zauważa, że szczęśliwie obyło się bez uszczerbku na zdrowiu dla przechodniów. - Równie dobrze, obok tej kilkumetrowej przecież choinki, a więc bardzo ciężkiej, mogła stać np. rodzina z dziećmi. Co byłoby, gdyby to drzewo na nich spadło? Podejrzewam, że z pewnością dla nikogo nie byłaby to wówczas tzw. miła świąteczna przygoda - komentuje.
- Włodarze miasta, widząc jakie warunki pogodowe panują w grudniu, muszą mieć na uwadze, że taka choinka powinna być lepiej zabezpieczona, mocniej przytwierdzona do podłoża - dodaje limanowianin.
W godzinach wieczornych w Limanowej i okolicach padał deszcz ze śniegiem, którym towarzyszyły silne podmuchy wiatru. Mieszkańcy powiatu mieli też okazję usłyszeć… grzmoty.
- Kiełbasa swojska, pieczona szynka, wędzony boczek prosto od rolnika. Drogo?
- Te znaki zodiaku w 2022 roku czekają wielkie zmiany!
- Wielka aukcja 44 aut odholowanych z ulic. Wiemy, ile zarobiło miasto
- Budowa trasy S7. Odcinek Widoma - Kraków zaczyna nabierać kształtów
- Najwięksi płatnicy podatku dochodowego w Krakowie. TOP 30 FIRM 2021