https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

List strajkujących nauczycieli z trzech znanych krakowskich liceów

red.
Strajk nauczycieli w Krakowie
Strajk nauczycieli w Krakowie Andrzej Banaś
Wciąż trwa strajk nauczycieli. Do naszej redakcji przysłano list podpisany przez nauczycieli trzech znanych liceów krakowskich: I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego, II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego i V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego. Poniżej przedstawiamy jego treść.

My – nauczyciele trzech liceów krakowskich z długimi tradycjami: I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego, II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego i V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego - rozczarowani i porażeni dotychczasowymi fasadowymi działaniami Minister Edukacji Narodowej, pozorowanym dialogiem i lekceważeniem naszego środowiska wzywamy Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oraz Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia n a t y c h m i a s t o w y c h i realnych negocjacji z protestującymi, które doprowadzą do zakończenia ogólnopolskiego strajku nauczycieli i innych pracowników oświaty.
1. Jako ludzie o różnych przekonaniach politycznych, społecznych i religijnych, pochodzący zarówno z dużych miast, jak i z małych miejscowości, nie zgadzamy się na upolitycznianie naszego strajku. Protestujemy, by walczyć o godne życie nasze i naszych rodzin. Protestujemy, ponieważ obrażanie polskich nauczycieli zatacza coraz szersze kręgi. Protestujemy, bo jesteśmy przerażeni sposobem przeprowadzenia bardzo niedobrej reformy i domagamy się wyraźnych zmian w polityce edukacyjnej państwa i całym systemie edukacji.
2. Podkreślamy, że zbliża się termin klasyfikacji klas trzecich oraz egzaminu maturalnego. W obecnej chwili w naszych szkołach strajkuje tak duża liczba nauczycieli, że niemożliwe jest podjęcie jakiejkolwiek uchwały przez Radę Pedagogiczną a w konsekwencji rozdanie świadectw oraz przeprowadzenie zgodnie z harmonogramem zbliżających się egzaminów maturalnych.
3. Żądamy podjęcia konkretnych działań mających na celu powstrzymanie degradacji polskiej edukacji i osłabiania prestiżu zawodu nauczyciela oraz - przede wszystkim - okazania należnego nam szacunku i natychmiastowego spełnienia postulatów płacowych środowiska nauczycielskiego i pracowników administracji i obsługi.
Jesteśmy zdeterminowani, nie zamierzamy się poddać i wzywamy całe środowisko oświatowe do jedności! Zależy nam bardzo, by środowiska opiniotwórcze, którym leży na sercu sprawa edukacji, podjęły zdecydowane działania, tym bardziej, że doświadczamy ogromnego wsparcia uczniów i ich rodziców. Wszyscy, bez wyjątku, zasługujemy na lepszą polską szkołę.
Strajkujący nauczyciele

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Komentarze 47

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mama z Olsztyna
BRAWO
R
RA
Tzw OKRĄGŁY EDUKACYJNY STÓŁ pana M to WIELKA ŚCIEMA, obliczona na wykrwawienie się strajkujących. Ale z POLSKIMI KOBIETAMI-NAUCZYCIELKAMI tak łatwo tym, którzy je publicznie znieważyli, NIE PÓJDZIE!!! TO WY - POLITYCY ponosicie odpowiedzialność za niespełnianie przez 4 mln młodych Polaków obowiązku szkolnego. Nie NAUCZYCIELE. Oni walczą o swoich UCZNIÓW, aby mieli jak najlepsze warunki kształcenia, których WY jak na razie w wyniku DEFORMY im nie zapewniliście.
R
Rodzic
Wiem, że rodzice dzieci z Liceum nr 1 przygotowują pozew zbiorowy, który złożą do Sądu w przypadku, gdy matury się nie odbędą. Kwota astronomiczna, nie wiem czy informować o tym dyrektora szkoły.
C
Czytelnik
@warto przeczytać: Chyba sobie strzelasz w stopę. Po pierwsze, podstawy programowe ustalają gremia, w których zasiadają nauczyciele. Po drugie, zdawałem maturę w 1985, program z matematyki miałem okrojony z racji profilu - a był to zakres szerszy niż materiał do dzisiejszej matury rozszerzonej.
W
Warto przeczytać
Ci, którzy tak głośno krzyczą o korepetycjach - a może byście ruszyli swoje ciepłe kluski i zainteresowali się, jaka jest podstawa programowa np. właśnie w liceum i ile godzin jest na nią przeznaczonych. Materiału zbyt dużo, czasu prawie w ogóle. A kto, przepraszam bardzo, tworzy takie nierealne plany? Ja, na miejscu ludzi, którzy tak chętnie krytykują nauczycieli, skierowałabym swój jad na tych u góry, którzy w szkole nie byli więcej niż 5 minut, a dostali jakieś abstrakcyjne tytuły jak np. minister edukacji narodowej. Ale też, żeby nie było suchych faktów- jestem uczennicą klasy 2, jednego z tych liceów - w szkole przebywam (same lekcje) 38 godzin. Z pewnego przedmiotu mam 6h lekcyjnych tygodniowo, 3 książki po ok. 300 stron, a na to wszystko 1,5 roku( gdyż w pierwszej klasie nie ma jeszcze rozszerzeń, a w trzecie od marca już przygotowania do matury- choć zaznaczyć muszę, że są nauczyciele, którzy wiedzą jak ciężko będzie z takim natłokiem materiału i zaczynają już w pierwszej klasie omawiać zagadnienia do matury ) i teraz można to sobie pomnożyć razy 3(gdyż tyle mam przedmiotów dominujących, z czego matematyka, której nigdy się człowiek nie nauczy jak nie będzie rozwiązywał zadań w domu i dużo ćwiczył) dodać 6h języków (niektórzy 8h) różne przedmioty uzupełniające, godziny wychowania fizycznego, dwie(!) godziny religii i czego tam jeszcze nie wymyślą. I bardzo proszę, poradzić sobie z tym wszystkim! Nie dziwię sie, że moi koledzy i koleżanki biorą korepetycje - fizycznie nie ma szans, aby opanować cały ten materiał, mieć czas na swoje pasje, dla rodziny, dla przyjaciół, żeby wyjść w tygodniu na miasto, zdać maturę na min. 80-90%. Ale nikt z autorów poniższych, jakże wielce oryginalnych komentarzy, na to nie wpadł. Inną sprawą jest fakt, że niektórzy uczniowie "robią sobie" w gimnazjum laureata, przychodzą do np. takiego V liceum i myślą, że pozjadali wszystkie rozumy, pchają się na siłę do takiej szkoły, zabierając miejsca naprawdę zdolnym uczniom, a później spotykają naprawdę wybitnych ludzi na swojej drodze, w swojej klasie, którzy szybko łapią wiedzę i nie mają większego problemu z jej przyswajaniem. Później takie osoby, koniec końców, są w tyle i muszą nadrabiać (np. przez korepetycje), aby wyrównać swój poziom. I tak jestem wdzięczna moim nauczycielom, że pomagają nam przebrnąć przez te trudne lata. W każdej grupie społecznej, pracowniczej znajdują się ludzie, którzy są czarnymi owcami, ale żeby patrzeć na ogół z perspektywy właśnie tej mniejszość trzeba naprawdę być mocno ograniczonym człowiekiem.

Z wyrazami wsparcia dla nauczycieli!
G
Gość - z Jedynki
Ach ten "gugiel" ? - w bajce o kierowcy autobusu ma być, że płacze przez megafon, iż NIE zdąży na czas.
ś
św.NH
Na każdej zwołanej radzie pedagogicznej grono nauczycieli musi odwołać łamiących prawo dyrektorów i niech uczy automat z arkuszem ocen. PIS poległ młodzież go zje.
G
Gość
Punkty 1 i 2 - wyjechał autobus z dziećmi z trasy i dojechał frontem do przepaści. Kierowca zażądał budowy w tym miejscu autostrady. Gdy mu wszyscy tłumaczyli, że autostrada będzie, bo ją przecież już zaplanowano, ale sposób i moment wymuszania jej budowy jest co najmniej nieodpowiedni, to on na to, że się jego żądania upolitycznia. Wyłączył silnik i płacze do megafonu, że zdąży dojechać na czas. -- Punkt 3 - histeria i tupanie nogą prestiżu Wam nie dodadzą. O jakości firmy świadczą jej produkty. A polskie uniwersytety są w czwartej lub nawet piątej setce rankingu, nadal nie ma polskiego auta za 30 lat wolności, nie mamy sieci autostrad, polski karabin wstyd wziąć do ręki, polski pistolet za rok będzie obchodził 25 lat odkąd się przepoczwarcza na stole kreślarskim. Dobre okna produkujemy i mamy dobrych - choć często leniwych - informatyków, mamy świetnych spawaczy, operatorów dźwigów, fliziarzy, hydraulików i kierowców tirów, ale to, niestety, nie zasługi krakowskich liceów. Zastanówcie się! Świat poszedł do przodu! Nie odnajdujecie się w gospodarce rynkowej! Spróbujcie inaczej uzasadnić potrzebę swojego istnienia! Ludzie się na mieście śmieją, że dziecko się rodzi mądre, a potem idzie do szkoły. -- Absolwent Nowodworka, który przez cztery lata przechodził zawstydzony obok tablicy z nazwiskami starszych kolegów poległych w latach 1914-20.
G
Gość
Dla nauczyciela najwezniejsze jest dobro dziecka a pozniej dopiero kasa
G
Gość
super, dzięki wielkie - teraz już mamy wolność, podnieśmy status nauczyciela i wszystkie korepetycje będą jawne i opodatkowane, wszyscy wiedzą kto daje i nie odprowadza podatku
G
Guea
Ludzie po co te nerwy? Twoje dziecko nie może iść na egzamin, bo nauczyciele w publicznych szkołach strajkują? Trzeba było je wysłać do szkoły prywatnej. Nie stać Cię? To zmień pracę
w
woody
Przyjdą leśnicy i zrobią Radę Pedagogiczną. Takiego cyrku nie pamiętam, a 30 lat stażu to nie w kij dmuchał. Jestem coraz bardziej wkurzony. Oświata nigdy nie miała szczęścia do ministrów, ale obecna osoba na tym stanowisku …………………………………. .
R
Rodzic
V LO to nie tylko wspaniali nauczyciele, ale też niezwykłe osoby, które uczą nasze dzieci. My Was szanujemy, Wy też tego wymagajcie od władz
G
Gość
Brawo nauczyciele! Walczcie do końca. Uczniowie i rodzice są z Wami
P
Piotr
Elitarne licea tylko z nazwy. Niestety ale było mi przyjemność uczęszczania do jednych z takich. Nauczyciele mieli czasami mniejsza wiedzę niż osoba ,która uczyli. Dzieciaki wygrywają konkursy nie dlatego, że tak dobrze nauczyciele uczyli tylko dlatego że zainwestowali w korepetycje bądź uczyli się sami. Choć zdarzyly się perełki. Świetni nauczyciele oddani
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska