https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Listopadowy wypad rowerem wodnym na górskie jezioro zakończył się dramatem. Strażacy ratowali mężczyznę z toni zalewu Klimkówka

Lech Klimek
Listopadowy wypad rowerkiem wodnym na  jezioro zakończył się dramatem
Listopadowy wypad rowerkiem wodnym na jezioro zakończył się dramatem OSP KSRG Uście Gorlickie
Zawodowi strażacy z gorlickiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej wspomagani przez druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ropie i Uściu Gorlickim uczestniczyli w akcji na zalewie w Klimkówce. Służby ratunkowe zostały wezwane do akcji po tym, jak osoba postronna zauważyła, że w jeziorze pływa wywrócony rowerek wodny, którym ktoś mógł odpłynąć od brzegu.

Na miejsce zdarzenia wezwany został również Zespół Ratownictwa Medycznego, do uczestnictwa w akcji zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Około 55-letni mężczyzna wypłynął rowerkiem wodnym na zalew w Klimkówce i w pewnym momencie doszło do przewrócenia urządzenia - informuje brygadier Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy KP PSP w Gorlicach. - Całą sytuację widziała z brzegu postronna osoba, która zgłosiła nam to zdarzenie. Było to około godziny 11 - dodaje.

Strażacy, używając łodzi, podjęli z bardzo zimnej wody poszkodowanego i przekazali go ratownikom medycznym. Mężczyzna był nieprzytomny, podjęto jednak decyzję o przetransportowaniu go śmigłowcem do Krakowa.

- Z relacji świadków wynika, że poszkodowany starał się samodzielnie dostać na wywrócony rower - relacjonuje strażak. - Te próby nie powiodły się, ręką trzymał się pływającego sprzętu a cały znajdował się w wodzie - dodaje.

Jest spore prawdopodobieństwo, że właśnie ta okoliczność może być dla mężczyzny ratunkiem. Bardzo zimna woda sprawiła, że organizm mógł znaleźć się w stanie hipotermii i specjalistyczna pomoc medyczna daje szansę na przeżycie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska