Choć o dymisji Łukasza Szumowskiego mówiło się od wielu tygodni, to była ona spodziewana dopiero jesienią, przy okazji rekonstrukcji rządu.
Opozycja zwraca uwagę, że dymisje mają miejsce "w środku epidemii". Politycy mówią wręcz o ucieczce Szumowskiego i Cieszyńskiego, których oskarża o poważne naruszenia i zaniedbania przy zamówieniach na sprzęt medyczny i środki ochrony osobistej, które miały służyć w walce z koronawirusem. Okazało się, że część sprzętów nie dotarła do Polski lub nie miała wymaganych certyfikatów. Rząd przekonuje, że państwo zostało oszukane przez nieuczciwe firmy. Trwają prokuratorskie śledztwa.
Ustępujący minister zdrowia podkreśla, że w resorcie zdrowia przepracował 2,5 roku, jako swoje sukcesy wymienia choćby informatyzację usług (e-recepty, e-zwolnienia). Odpiera zarzuty opozycji i przekonuje, że działał w dobrej wierze, a zakupów sprzętów dokonywano w ekstremalnie trudnych warunkach.
- Naprawdę mówiłem i uzgadniałem, że będę odchodził na wiosnę. Przyszedł koronawirus i nie mogłem odejść. W związku z tym to nie było pytanie "czy", to było pytanie "kiedy". (...) Lato jest takim jedynym momentem tak naprawdę, kiedy akurat w tym resorcie można zrobić zmianę, no i ta zmiana się dokonała – stwierdził Łukasz Szumowski w trakcie rozmowy z dziennikarzami Sejmie, zaznaczając przy tym, że w Ministerstwie Zdrowia opracowano "rekomendacje, jak przygotować ochronę zdrowia na jesień, teraz te rekomendacje weźmie już nowy szef i będzie wdrażał".
Kto zastąpi ministra Szumowskiego? Giełda nazwisk. W gronie ...
Kto zostanie nowym ministrem zdrowia?
Premier Mateusz Morawiecki ma wskazać nowego ministra zdrowia do piątku.
Kandydatów jest kilku, wśród nich wymieniani są obecny wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, były marszałek Senatu Stanisław Karczewski, były prezes NFZ Andrzej Sośnierz czy były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha.
- O sobie nie chcę mówić, tym bardziej, że tyle krytycznych słów skierowałem pod adresem Szumowskiego. Jestem do dyspozycji, ale bądźmy realistami - przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Andrzej Sośnierz. Jego zdaniem dobrym ministrem byłby Bolesław Piecha.
Wanda Buk też zrezygnowała
Odejścia z Ministerstwa Zdrowia nie są jedynymi. We wtorek z funkcji wiceminister cyfryzacji zrezygnowała Wanda Buk, która od września obejmie stanowisko wiceprezes PGE ds. regulacji (m.in. tym obszarem zajmowała się w resorcie).
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ministerstwo Cyfryzacji z którego odeszła Buk ma zostać zlikwidowane przy okazji jesiennej rekonstrukcji rządu. Zmiany mają być głębokie - PiS chce zmniejszyć liczbę resortów nawet o połowę. Rekonstrukcja ma zostać przeprowadzona na przełomie września i października.
Pewne jest, że rządem dalej ma kierować Mateusz Morawiecki.
