Po godzinie wspólnej akcji z energetykami otrzymali od oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej dyspozycję natychmiastowego przejazdu w inny rejon tej samej wsi wciśniętej w góry Beskidu Sądeckiego. Tam musieli gasić duży transformator, który zapalił się na skutek zwarcia spowodowanego przez konary drzew łamanych gwałtownymi podmuchami wiatru.
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Oznacz nas @gaz_krakowska we wpisie na Twitterze
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska